Do Polski wlewa i będzie się wlewał afrykański żar. Przed nami niezwykle gorące dni, a szczyt upałów nastąpi w drugiej połowie tygodnia przy temperaturze do 36 stopni Celsjusza. Następnie, w czasie weekendu, temperatura zacznie się obniżać i w niedzielę nie powinna przekraczać 28 stopni. W kolejnych dniach będzie gorąco, ale z małymi wyjątkami nie powinno być więcej niż 30 stopni.
Poniedziałek będzie słoneczny i pogodny. Po południu na zachodzie kraju wzrost zachmurzenia do umiarkowanego, późnym popołudniem i w nocy burze z opadem 20-30 mm. Temperatura od 28 st. na Suwalszczyźnie, 31 st. w centrum kraju do 35 st. na zachodzie. Wiatr południowo-wschodni, słaby i umiarkowany, na krańcach zachodnich wieczorem i w nocy dość silny 40-60 km/h, a podczas burz silny w porywach 70-90 km/h.
Czytaj też:
Wasze ulubione przysłowia pogodowe powracają. Ten quiz da wam popalić