Minister nauki i szkolnictwa wyższego Przemysław Czarnek został niedawno mianowany tzw. opiekunem struktur Prawa i Sprawiedliwości w województwie opolskim. Tego typu stanowisko zostało utworzone przez władze partii w każdym województwie.
Na czym polega nowa funkcja Czarnka?
Jak nietrudno domyślić się, to element przygotowań do wyborów parlamentarnych, które odbędą się jesienią przyszłego roku. W związku z objęciem nowej funkcji, minister był gościem piątkowej audycji w Radiu Opole.
- Będę współpracował z dwiema paniami posłankami i panem wojewodą, którzy są pełnomocnikami okręgowymi na terenie województwa opolskiego. A „opiekun” to jest taka funkcja nadzorująca wdrażanie nowych rozwiązań strukturalnych, jeśli chodzi o strukturę Prawa i Sprawiedliwości, oraz taka instancja odwoławcza, czyli opiekun to ktoś, kto rozwiązuje wszelkie spory, które ewentualnie się pojawią – tłumaczył Czarnek.
„Pod pretekstem walki z nierównościami”
W trakcie audycji padło również pytanie o interpelację, wystosowaną przez Janusza Kowalskiego, posła Solidarnej Polski z województwa opolskiego. Poseł napisał w niej o promowaniu ideologii LGBT na uczelniach. Jako przykład wskazał niedawne utworzenie pełnomocnika rektora uniwersytetu Opolskiego ds. równego traktowania.
„Problem nierównego traktowania niewątpliwie istnieje, niemniej jednak pod pretekstem walki z nierównościami nie może dokonywać się promocja ideologii LGBT” – napisał Kowalski. Zapytał również ministra, czy na innych uczelniach także istnieją wspomniane stanowiska i z jakich pieniędzy są one finansowane.
„Ideologia LGBT, nie mówimy o osobach, jest absolutnie destrukcyjna”
Minister oświadczył, że w pełni zgadza się z autorem interpelacji. Podkreślił, że zasada równego traktowania na uczelniach jest poza wszelką dyskusją, jednak nie może ona stanowić pretekstu do zamykania ust osobom, które wyznają chrześcijańskie i konserwatywne wartości.
- Po to właśnie wprowadziliśmy pakiet wolności akademickiej, czyli nowe przepisy w prawie o szkolnictwie wyższym i nauce, które mają zapobiegać tego rodzaju działalności. Nie wolno pociągać naukowców i nikogo ze społeczności akademickiej do odpowiedzialności dyscyplinarnej za głoszenie takich poglądów, jak chociażby poglądy pana Janusz Kowalskiego i moje. Ideologia, nie mówimy o osobach, ideologia LGBT jest absolutnie destrukcyjna i szkodliwa dla każdego człowieka. Również dla tych ludzi ze środowiska LGBT – skomentował Czarnek.
„Samo równe traktowanie jest absolutnie pożądane”
Wspomniane przez ministra przepisy, które chronią wolność wyrażania poglądów na uczelniach, zostały wprowadzone w ubiegłym roku. Minister dodał, że nie ma żadnych sygnałów, by na Uniwersytecie Opolskim miało dochodzić do dyskryminacji osób, które nie podzielają poglądów aktywistów LGBT.
- Mamy tutaj pełną jasność (...) Samo równe traktowanie jest absolutnie pożądane i jesteśmy za tym, by w każdej uczelni dbano o to, by wszyscy byli równo traktowani. Natomiast jeśli to miałoby być dyskryminujące dla chrześcijan, dyskryminujące dla ludzi, którzy mają inne poglądy niż środowiska LGBT, tego zabrania prawo – uzupełnił Czarnek.
Czytaj też:
Zmiany w strukturach PiS. Stanowiska m.in. dla Szydło, Czarnka, Sasina i Terleckiego