Dymisja Piotra Naimskiego była sporym zaskoczeniem. O jej powody Radomir Wit chciał zapytać Marka Suskiego. – Nie udzielam wywiadów TVN-owi – odparł polityk PiS, po czym skierował się do windy. Na nagraniu, które zarejestrowały kamery stacji widać, że usilnie próbuje naciskać guzik. Wówczas pojawił się jednak problem.
– Musi pan przeczytać ten napis. Daleko pan nie zajedzie – powiedział dziennikarz TVN24 wskazując na kartkę z napisem dźwig jest nieczynny. Wyraźnie zbity z tropu Marek Suski postanowił skorzystać ze znajdujących się w pobliżu schodów.
Dymisja Piotra Naimskiego
Były już Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski przyznał, że usłyszał, że „nie nadaje się do współpracy i wszystko blokuje”. „Nie pierwsza to w moim dość długim już życiu dymisja. Ta przypada 30 lat po obaleniu rządu premiera Jana Olszewskiego, w którym pełniłem funkcję Szefa UOP. Wtedy Wałęsa wyrzucał mnie rękoma tymczasowego premiera Pawlaka” – podkreślił w mediach społecznościowych – napisał polityk w mediach społecznościowych.
Byłego już pełnomocnika rządu pożegnał w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki. „Piotr Naimski od lat jest jednym z najlepszych w Polsce specjalistów od energetyki. Baltic Pipe i wielu innych inwestycji tworzących architekturę bezpieczeństwa energetycznego Polski to jego dziedzictwo” – zaznaczył premier. „Dziś kończy swoją misję w rządzie. Dziękuję mu za jego pracę i zaangażowanie” – dodał szef rządu.
Czytaj też:
„Afryka, Ameryka”. Kuriozalna wypowiedź posła PiS stała się hitem sieci