Gdy Marian Banaś składał sprawozdanie z działalności NIK we wrześniu 2021 roku, sejmowe ławy były praktycznie puste. Jak się później okazało, wielu posłów bawiło się w tym samym czasie na urodzinach dziennikarza Roberta Mazurka. Przed swoim tegorocznym wystąpieniem w Sejmie Marian Banaś nawiązał do hucznej imprezy.
„Wedle mojej wiedzy redaktor Robert Mazurek nie ma dziś urodzin ani nie organizuje żadnej imprezy. Jest więc spora szansa, że posłowie liczniej niż rok temu będą obecni w parlamencie” – napisał prezes NIK w mediach społecznościowych.
Sprawozdanie NIK – najważniejsze informacje
Marian Banaś przekazał z sejmowej mównicy, że w 2021 roku NIK sformułowała 4851 wniosków pokontrolnych, czyli o ponad 300 więcej niż w poprzednim roku. Kontrolerzy skierowali 112 zawiadomień do organów powołanych do ścigania przestępstw lub wykroczeń i czynów, za które przewidziana jest odpowiedzialność ustawowa.
– Skierowaliśmy 67 zawiadomień o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych do właściwych rzeczników. Łącznie zawiadomieniami objęto 725 czynów i 115 osób. 2021 roku wydano z naruszeniem prawa 4,5 miliarda złotych – wyliczał prezes NIK. Marian Banaś dodał, że w 2021 roku NIK zgłosił 74 wnioski de lege ferenda, czyli propozycji zmian, które mają ulepszyć ustanowione już prawo.
Prezes Najwyższej Izby Kontroli przedstawił także w Sejmie najważniejsze wnioski z kontroli. Wspomniał m.in. o tym, że kontrola wyborów prezydenckich z wykorzystaniem głosowania korespondencyjnego wykazała niegospodarne wydatkowanie ze Skarbu Państwa kwoty ponad 56 mln zł. Dostało się także Zbigniewowi Ziobrze – kontrole wykazały, że tylko 34 proc. środków z Funduszu Sprawiedliwości przeznaczono na pomoc ofiarom. Łącznie w 2021 roku z naruszeniem prawa miało zostać wydane aż 4,5 mld złotych.
Czytaj też:
Takich emocji w Sejmie dawno nie było. „Co za poziom zidiocenia w tej izbie”