O podniesieniu kwoty wypłacanej w ramach programu 500+ mówi się już od bardzo dawna. W obliczu szalejącej inflacji kwestia ta staje się jednak coraz bardziej realnym tematem. Między majem i czerwcem tego roku nieoficjalnie pojawiały się już pierwsze poważne głosy o podniesieniu świadczenia do 700 złotych na miesiąc. Mówiono Ryszard Terlecki z PiS mówił nawet w „Polska Times”, że coś takiego z pewnością nastąpi.
W związku z tym „Rzeczpospolita” poprosiła sondażownię SW Research o przeprowadzenie badania opinii wśród Polaków. „Czy w związku z trudną sytuacją gospodarczą uważa Pani/Pan, że rząd powinien dokonać zmian w programie Rodzina 500+?” – brzmiało pytanie.
22 proc. ankietowanych odpowiedziało, że należy zwiększyć kwotę świadczenia, na przykład do 700 zł. 13 proc. uznało, że zasady programu nie powinny się zmienić. 29 proc. Polaków stwierdziło, iż 500+ powinno być przyznawane tylko rodzinom w najtrudniejszej sytuacji, a 19,7 proc. odpowiadało, że trzeba całkowicie zlikwidować 500+. 16,1 proc. pytanych nie miało żadnego zdania.
500+ a inflacja
Eksperci zaznaczają, że wzrost świadczenia 500+ miałby efekt szkodliwy dla ogółu gospodarki. Dodatkowo przyspieszyłby i tak dużą już inflację. Również budżet państwa zamiast przestawić się na szukanie oszczędności, byłby mocno obciążony kolejnymi miliardami na świadczenia socjalne.
Czytaj też:
Składy węgla świecą pustkami. Polska nadal sprzedaje go za granicę