Tuż po godzinie 10:30 w sobotę 30 lipca służby otrzymały zgłoszenie, że w Mątowach Wielkich doszło do tragicznego wypadku. 30-latek kierujący osobowym audi z nieznanych powodów zjechał z drogi z dużą prędkością i uderzył w drzewo.
Mątowy Wielkie. Kierowca zakleszczony we wraku
Siła uderzenia była tak duża, że samochód owinął się wokół drzewa. Kierowca został zakleszczony w środku. Ewakuacja mężczyzny z wraku była dla funkcjonariuszy wyzwaniem. Strażacy musieli ostrożnie rozcinać poszczególne elementy samochodu, żeby bezpiecznie przekazać mężczyznę ratownikom medycznym.
„Wraz z JRG Malbork musieliśmy zabezpieczyć pojazd i wykonać dostęp do poszkodowanego kierowcy, który przebywał w pojeździe” — poinformowała OSP Miłoradz. Mężczyznę w ciężkim stanie przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Gdańsku.
Na razie nie wiadomo, dlaczego kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Na miejscu interweniowały dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP Malbork i jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Miłoradza.
Czytaj też:
Troje nastolatków rozbiło się motocyklem. 18-latek jest w stanie krytycznym