Jak ujawnił „Wprost” w Szpitalu Specjalistycznym w Pile ma dochodzić od dawna do licznych nieprawidłowości. Nasi rozmówcy, wieloletni pracownicy, przyznają, że tak źle, jak za obecnej dyrekcji, nie było w szpitalu nigdy. Wezwania do dyrekcji, po których pracownicy wychodzą z płaczem, wymioty przed pracą, wizyty u psychiatrów, silne leki – stały się ich codziennością. Po naszej publikacji Bartosz Arłukowicz, poseł KO apeluje do ministra zdrowia o wszczęcie kontroli w placówce. Co na to resort?
– Reportaż dziennikarza „Wprost” jest wstrząsający. Pokazuje głęboką patologię funkcjonowania zarówno powiatu, jak i dyrekcji szpitala. Nie widziałem żadnej reakcji ministra Adama Niedzielskiego w tej sprawie. Oczekuję od niego natychmiastowej kontroli szpitala, a od polityków PiS – błyskawicznej reakcji wobec metod, jakie stosuje starosta, a także dyrektor szpitala – mówi nam Bartosz Arłukowicz, były szef resortu zdrowia.
Czy i jakie kroki podejmie w tej bulwersującej sprawie ministerstwo zdrowia? Zapytaliśmy o to Wojciecha Andrusiewicza, dyrektora biura komunikacji ministerstwa.
„Przekazaliśmy sprawę NFZ celem wyjaśnienia wszelkich nieprawidłowości i przeprowadzenia kontroli” – przekazał „Wprost” Andrusiewicz.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.