Straż Graniczna informuje, że 24 sierpnia na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 43 cudzoziemców, w tym 42 osoby przez rozlewiska rzeki Leśna Prawa na odcinku Placówki Straży Granicznej w Białowieży. Zatrzymani cudzoziemcy to m.in. obywatele Sierra Leone, Kenii, Republiki Południowej Afryki, Senegalu, Kamerunu, Ghany, Konga i Egiptu.
W najnowszym komunikacie Od 24.02 z Ukrainy do Polski wjechało 5,784 mln osób, a z Polski do Ukrainy wyjechało 3,935 mln osób. 24 sierpnia z Ukrainy przyjechało 26,7 tys. osób, a na Ukrainę wyjechało 23 tys. osób.
Nadużyli procedury uchodźczej
Wczoraj informowaliśmy, że funkcjonariusze z Placówki SG w Zgorzelcu przejęli od niemieckiej policji kolejną rodzinę pochodzącą z Iraku, która nadużyła procedury uchodźczej. Po złożeniu wniosku o ochronę międzynarodową rodzina wyjechała z Polski.
„Rodzice, obywatele Iraku, oraz troje ich dzieci w wieku 14, 13 i 9 lat zostali przekazani przez niemieckie służby funkcjonariuszom Straży Granicznej. Cudzoziemców zatrzymano na terenie Niemiec za nielegalny pobyt. Okazało się, że w grudniu ubiegłego roku starali się o ochronę międzynarodową w Polsce jednak wyjechali nielegalnie do Niemiec. Zgodnie z przepisami, zostali przekazani do naszego kraju” - poinformowała Straż Graniczna.
Kryzys migracyjny na granicy zaostrzy się?
Stanisław Żaryn został zapytany o to, jak obecnie wygląda sytuacja na granicy polsko-białoruskiej i czy szlak nielegalnej migracji jest aktywny. Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych powiedział, że dzienne liczby nielegalnych prób dostania się do Polski spadają, ale „operacja jest zasilana nowymi migrantami”.
– Przybywają na Białoruś przez Rosję. Są sygnały, że migracja tym szlakiem może ulec wzmożeniu w nadchodzących miesiącach. To zależy od woli politycznej w Moskwie i Mińsku – mówił w Polsat News.
Czytaj też:
Ułatwienie dla sąsiadów. Ukraińskie prawo jazdy w polskiej aplikacji mObywatel