Sprawa podręcznika do Historii i Teraźniejszości od wielu tygodni nie schodzi z czołówek portali informacyjnych. W podręczniku prof. Wojciecha Roszkowskiego znalazły się zaskakujące treści. Autor jest wyjątkowo krytyczny wobec m.in. feminizmu, liberalizmu czy „ideologii gender”. Według profesora współczesna chadecja „wypacza umysły i zagłusza sumienia”. Twórca podręcznika nie oszczędził także znanych muzyków – dostało się zarówno Eminemowi, jak i Nickovi Cave'owi, Bobowi Dylanowi, Beatlesom, Doorsom, Pink Floydom, Rolling Stonesom czy Jimowi Hendrixowi.
Krytyka podręcznika do HiT
Autor publikacji w rozmowie z Interią tłumaczył, że w trakcie pisania podręcznika przyświecała mu pewna metoda opisywania historii, która opiera się na próbie rozeznania tego, co było, a czego nie było, co jest ważne, co jest nieważne i co z czego wynika. – Ja abstrahuję od ideologii, w kwestiach zasadniczego światopoglądu, co świat buduje, co ludzi buduje – ja nie ustąpię, bo wydaje mi się, że racja jest po tej stronie, czego efekty widać w życiu społecznym – podkreślił.
Na pytanie, czy podręcznik do HiT jest właściwym miejscem do wyrażania poglądów, Roszkowski odpowiedział, że tak. – Na tego rodzaju pedagogikę, jak najbardziej. Mnie zależy na tym, aby młode pokolenie wybierało według rozumu i według wartości – podkreślił.
Podręcznik do HiT a in vitro
Ogromne kontrowersje wzbudził akapit dotyczący in vitro. „Lansowany obecnie inkluzywny model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli” – czytamy.
Prof. Wojciech Roszkowski powiedział Interii, że „wyjaśniłby ten fragment troszeczkę lepiej, dlatego ostatecznie został on usunięty z książki”. – Ten fragment został wycofany tylko dlatego, żeby dalej nie można było ćwiczyć na tym podręczniku zabiegów czysto politycznych. Taka interpretacja, jaka została narzucona, jest fałszywa, bałamutna i służy rozdrażnianiu – tłumaczył. – Taka interpretacja, jak została narzucona, jest fałszywa, bałamutna i służy rozdrażnianiu. To nie ja drażnię te dzieci, to nie autor podręcznika deklaruje brak miłości do tych dzieci, to ci politycy to zrobili – dodawał.
Powstanie druga część podręcznika do HiT
Prof. Wojciech Roszkowski zapowiedział, że w przygotowaniu jest druga część podręcznika do historii i teraźniejszości. Autor nie wyklucza, że powstanie ona pod pseudonimem. Przypomniał, że w latach 80. pisał pod pseudonimem „Andrzej Albert”.
Zdaniem Roszkowskiego, „w tej chwili mamy do czynienia z pewną ofensywą, manipulacją opinii publicznej, z rodzajem prewencyjnej cenzury, która dotknęła ten podręcznik”. —Dostałem taką porcję hejtu i wykluczenia i mowy nienawiści, że zadaję sobie pytanie, co to w ogóle było – komentował.
Według autora podręcznika „to była próba wykluczenia tego głosu z opinii publicznej, z dyskursu publicznego”. – To ogromne zagrożenie dla demokracji — uznał.
Czytaj też:
Podręcznik do HiT będzie można zakupić także na poczcie. „Brońmy przed manipulacjami wrogów Polski”