Mateusz Morawiecki, Kaja Kallas, Ingrida Simonyte i Arturs Krišjānis Kariņš uzgodnili wspólne podejście dotyczące możliwości podróżowania obywateli rosyjskich. „W oświadczeniu wyrazili swoją polityczną wolę i zdecydowany zamiar wprowadzenia tymczasowych krajowych środków dla obywateli rosyjskich, którzy posiadają wizy UE” – czytamy na rządowej stronie. „Ma to przeciwdziałać bezpośrednim zagrożeniom porządku publicznego i bezpieczeństwa. Jednocześnie państwa te ograniczą dzięki temu możliwość wjazdu do strefy Schengen dla obywateli rosyjskich w celach turystycznych, kulturalnych, sportowych i biznesowych” – dodano w komunikacie.
We wspólnym oświadczeniu premierów Estonii, Łotwy, Litwy i Polski czytamy, że „kraje graniczące z Rosją są w coraz większym stopniu zaniepokojone znaczącym i rosnącym napływem obywateli rosyjskich przez nasze granice do Unii Europejskiej i strefy Schengen”. „Uważamy, że zaczyna to być poważnym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa publicznego i dla całej strefy Schengen” – napisali premierzy. „Wśród obywateli rosyjskich wjeżdżających do UE i strefy Schengen są osoby mające na celu zagrożenie bezpieczeństwu naszych krajów, jako że trzy czwarte obywateli rosyjskich popiera agresję Rosji na Ukrainę” – czytamy dalej.
„Podróż do Unii Europejskiej jest przywilejem, a nie prawem człowieka”
„Nie do zaakceptowania jest również to, że podczas gdy ludzie w Ukrainie są torturowani i mordowani, obywatele państwa będącego agresorem mogą swobodnie podróżować po UE. Większość wiz została wydana Rosjanom przed rosyjską agresją w Ukrainie na pełną skalę, w innych warunkach geopolitycznych i w innych okolicznościach. Podróż do Unii Europejskiej jest przywilejem, a nie prawem człowieka” – stwierdzili w oświadczeniu premierzy.
Dalej czytamy, że „tymczasowe krajowe środki oparte na wspólnym podejściu powinny wejść w życie osobno w każdym z krajów do dnia 19 września 2022 roku”. „Środki są przyjmowane na podstawie wspólnych przesłanek ochrony porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego, a także ogólnego bezpieczeństwa naszej wspólnej przestrzeni Schengen” – zaznaczyli premierzy. „Nadal poszukujemy wspólnego podejścia na poziomie UE i zwróciliśmy się do Komisji Europejskiej z prośbą o zaproponowanie odpowiednich środków dotyczących wiz i ograniczenia wjazdu” – dodali.
Premierzy podkreślili również, że nie jest to całkowity zakaz wjazdu dla Rosjan. „W mocy zostaną utrzymane wspólnie uzgodnione uzasadnione wyjątki dla dysydentów, przypadków humanitarnych, członków rodzin, posiadaczy zezwoleń na pobyt, w celu ułatwienia przewozu towarów i usług transportowych, misji dyplomatycznych, ułatwień tranzytowych dla osób podróżujących z i do Kaliningradu itp. W pełni popieramy potrzebę dalszego wspierania przeciwników reżimu Putina i stwarzania im możliwości opuszczenia Rosji” – zaznaczono w komunikacie.
Czytaj też:
Białoruś rozpoczęła duże manewry wojskowe. Część odbywa się przy granicy z Polską