Dziennikarze rozgłośni informację o pożarze na terenie Stoczni Gdańskiej otrzymali za pośrednictwem Gorącej Linii RMF FM. Zgłoszenie o pożarze miało wpłynąć po godzinie 13. Od strażaków reporterzy dowiedzieli się, że zapaliła się papa na dachu jednej z hal na obszarze zakładu.
Do gaszenia hali K1 przyjechało 10 zastępów straży pożarnej. Pracowników ewakuowano jeszcze zanim strażacy zdążyli przyjechać na miejsce. Według nieoficjalnych ustaleń RMF FM z obszaru Stoczni Gdańskiej mogło zostać ewakuowanych nawet 600 osób.
Według najnowszych doniesień pożar szybko został opanowany i jest już pod kontrolą. Trwa dogaszanie dachu. jak przekazano, paliło się około 200 metrów kwadratowych dachu hali, która jest jednym z największych tego typu obiektów w środkowo-wschodniej części Europy. Budowla o powierzchni 6,5 hektarów znajduje się na wyspie Ostrów.
twitterCzytaj też:
Elon Musk narobił zamieszania. Test Starshipa wywołał pożar rezerwatu przyrody