Cudzoziemcy próbowali „rozbić podkopy”. Najnowszy raport Straży Granicznej

Cudzoziemcy próbowali „rozbić podkopy”. Najnowszy raport Straży Granicznej

Granica polsko-białoruska
Granica polsko-białoruska Źródło: X / @Straz_Graniczna
Na granicy polsko-białoruskiej znów niespokojnie. W sobotę do Polski próbowały przedostać się 44 osoby – poinformowała Straż Graniczna.

W niedzielę rano Straż Graniczna opublikowała na Twitterze najnowszy komunikat dotyczący sytuacji na . Minionej doby na terytorium Polski z Białorusi próbowało nielegalnie przedostać się 44 cudzoziemców. 24 osoby przeszły na stronę polską przez rozlewiska rzek Leśna Prawa i Świsłocz. Z kolei 14 osób próbowało "rozbić podkopy", ale gdy zobaczyli funkcjonariuszy to oddalili się na teren Białorusi.

Straż Graniczna poinformowała też, że strażnicy z placówki w Białowieży zatrzymali obywatela Ukrainy, który miał wywieźć spod granicy dwóch obywateli Jemenu.

twitter

Granica polsko-białoruska. Cudzoziemcy przedzierają się przed rozlewiska

Sobota była kolejnym dniem, w którym cudzoziemcy próbowali ominąć zaporę na granicy i przedrzeć się na teren Polski przez rozlewiska. W piątek w ten sposób granicę próbowało przekroczyć 26 osób. Ich starania zakończyły się sukcesem, jednak zostali oni szybko zatrzymani przez pograniczników. Również tego dnia pięć osób próbowało wspiąć się na zaporę, jednak na widok polskich patroli wrócili na stronę białoruską.

Straż graniczna zatrzymała kurierów

W piątek Straż Graniczna poinformowała też o zatrzymaniu pięciu kurierów, którzy zajmowali się nielegalnym przewozem migrantów. Patrole z Mielnika zatrzymały dwóch Polaków w miejscowości Adamowo. W Peugeocie i Mazdzie próbowali oni przewieźć łącznie sześciu nielegalnych migrantów. Do kolejnego zatrzymania doszło w okolicy Lipska. Tam w ręce pograniczników wpadł Gruzin, który podróżował Toyotą na warszawskich tablicach rejestracyjnych. Do pościgu za podejrzanym doszło również w rejonie Narewki, gdzie kierujący Oplem nie zatrzymał się do kontroli, mimo jasnych sygnałów ze strony strażników granicznych. Okazało się, że mężczyzna w busie przewoził aż 14 nielegalnych migrantów.

Czytaj też:
Aleksander Łukaszenka znów oskarża Polskę. „Grabiono nas, niszczono jako naród”

Źródło: WPROST.pl