- Zdarzenie miało miejsce ok. godz. 18.55. W kolizji brały udział mercedes i toyota. Kierowcy zostali przebadani na obecność alkoholu. Byli trzeźwi. Nikomu nic się nie stało – przekazała „Super Expressowi” Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Rzecznik prasowy SOP płk Bogusław Piórkowski poinformował PAP, że kierowca auta osobowego, który jechał za autem Służby Ochrony Państwa nie zachował należytej ostrożności i wjechał w tył samochodu SOP, w którym podróżowała osoba ochraniana. „Kierowca tego pojazdu uderzył w tył naszego samochodu. Nikomu nic się nie stało” - powiedział rzecznik SOP.
Wypadek Ziobry. Media: w samochód SOP wjechał kierowca przewozów na aplikację
Jak dowiedziała się PAP kierowca auta, które uderzyło w pojazd SOP to obywatel Gruzji, który jechał autem jednej z firm przewozów na aplikację. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł.
Z nieoficjalnych informacji „Super Expressu” wynika, że Ziobro miał „uskarżać się na ból i pojechał się przebadać do szpitala”. PAP takich wiadomości nie potwierdziła.
Czytaj też:
Ziobro: Dobrze, że pani von der Leyen zrozumiała swój błąd. Szkoda, że tak późno