„1 października 2022 r. z ogromnym smutkiem przyjęliśmy kolejną wiadomość o śmierci strażaka. Asp. sztab. Jan Biernat, strażak Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Miejskiej PSP w Skierniewicach zasłabł podczas działań gaśniczych prowadzonych w Michowicach (gmina Głuchów, woj. łódzkie). Niestety mimo natychmiast udzielonej pomocy, wysiłki lekarza i ratowników nie przyniosły efektu” – poinformowała Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. „Śp. asp. sztab. Jan Biernat odszedł na wieczną służbę w wieku 42 lat, pełniąc służbę jako zastępca dowódcy zmiany” – czytamy.
Dlaczego zawyją syreny alarmowe? Symboliczne upamiętnienie strażaka
„Bracia strażacy o 18.00 włączmy w jednostkach PSP i OSP sygnały świetlne oraz dźwiękowe i oddajmy hołd śp. asp. sztab. Janowi Biernatowi, strażakowi KM PSP w Skierniewicach, który odszedł dziś na wieczną służbę, wypełniając słowa roty ślubowania. Cześć Jego pamięci!” – napisał gen. brygadier Andrzej Bartkowiak na Twitterze. Wcześniej Komendant Główny PSP w imieniu własnym i całej społeczności strażackiej złożył głębokie wyrazy żalu i współczucia dla rodziny oraz bliskich zmarłego.
Niestety, to nie pierwsza tego typu informacja w ciągu ostatnich dni. Na początku tygodnia zginął 37-letni druh Ochotniczej Straży Pożarnej w Balicach. Mężczyzna w czasie udzielania pomocy poszkodowanym w wyniku wypadku drogowego sam został potrącony przez nadjeżdżający samochód. „Po raz kolejny, ratownik, wypełniając swoją misję – niosąc pomoc drugiemu człowiekowi, poniósł najwyższą ofiarę” – podano w krótkim komunikacie Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Czytaj też:
Dramatyczne sceny na peronie w Gdańsku. Pracownicy PKM uratowali nastolatkę