Do tragicznego zdarzenia doszło 3 października. Pożar piętrowego domu w miejscowości Łochów pod Węgrowem wybuchł w nocy. Gdy strażacy dotarli na miejsce, budynek mieszkalny był w całości objęty ogniem. Cała akcje trwała ponad sześć godzin.
„Niezwłocznie podano w natarciu kilka prądów gaśniczych, kolejne dojeżdżające zastępy wspierały działania gaśnicze w ataku, dostarczały wodę oraz broniły sąsiedniego budynku mieszkalnego, na który bezpośrednio oddziaływała temperatura i płomienie” – przekazali strażacy z OSP Budziska.
Pożar w Łochowie. Nie żyje młoda kobieta
Poza nadpaloną elewacją i elementami poszycia dachu, budynek udało się uratować. „W trakcie prowadzonej akcji gaśniczej uzyskano informację, że najprawdopodobniej palący się budynek opuściły 4 z 5 mieszkających tam osób. Jednakże z racji na dynamikę i rozwój pożaru nie ma możliwości wejścia ani bezpośredniego ratunku. Dogaszanie budynku niestety potwierdziło najgorsze” - napisali.
Z informacji „Super Expressu” wynika, że w pożarze zginęła „spokrewniona z mieszkańcami budynku 25-latka”. Po zakończonych działaniach gaśniczych na miejscu tragedii pracowała policja i prokuratura. Na razie nie wiadomo, jak doszło do pożaru. Z nieoficjalnych ustaleń gazety wynika, że mogła zawinić instalacja elektryczna.
„Stała się niewyobrażalna tragedia. Łączymy się w bólu i pragniemy złożyć najszczersze wyrazy współczucia poszkodowanej rodzinie. Apelujemy do ich sąsiadów i najbliższych o wsparcie i pomoc, w kilka godzin stracili dorobek całego życia, dodatkowo tracąc to, co najcenniejsze” – przekazali strażacy.