Para ze Stalowej Woli miała znęcać się nad dzieckiem. „Bity, gwałcony, przypalany papierosami”

Para ze Stalowej Woli miała znęcać się nad dzieckiem. „Bity, gwałcony, przypalany papierosami”

Ofiara przemocy, zdjęcie ilustracyjne
Ofiara przemocy, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / HTWE
22-letnia kobieta i jej 25-letni konkubent, od dawna mieli znęcać się nad 2,5-letnim dzieckiem – wynika ze wstępnych ustaleń Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli. Chłopiec jest w śpiączce. Para usłyszała zarzuty.

Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że para obywateli Ukrainy od dawna miała znęcać się nad 2,5-letnim chłopcem. Ślady na ciele wskazują na to, że dziecko było bite, gwałcone i przypalane między innymi papierosami – podaje „Echo Dnia”.

W środę policja zatrzymała parę, pod opieką której było chłopiec. Natomiast w czwartek usłyszeli oni zarzuty.

Stalowa Wola. Para z Ukrainy miała znęcać się nad 2,5-letnim dzieckiem

– Oksana P. i Vitalij S. usłyszeli zarzuty usiłowania wspólnie i w porozumieniu zabójstwa małoletniego Danyla P. ze szczególnym okrucieństwem i zgwałceniem oraz wielokrotnego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad małoletnim – przekazał portalowi „Echo Dnia” prokurator Adam Cierpiatka, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.

Z ustaleń portalu wynika, że 25-letni Ukrainiec przywiózł do szpitala dziecko, które było w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. 2,5-latek został przetransportowany do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego numer 1 w Rzeszowie. Jest w śpiączce na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, w stanie krytycznym.

Maltretowany 10-latek uciekł na komisariat

Wcześniej opisywaliśmy sytuację 10-letniego chłopca, który był maltretowany. We wtorek Sąd Apelacyjny w Poznaniu podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji dla jego ojczyma. W ubiegłym roku chłopiec uciekł na komisariat. Uciekając z domu, chłopiec zostawił kartkę z wiadomością: „Uciekłem. Mamo, żałuję, że mnie urodziłaś. Żałuję, że z wami jestem. Do widzenia”.

W maju skazana została także matka Katarzyna W. Sąd wymierzył jej karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat i zakaz zbliżania się do syna. Kobieta nie odwołała się od wyroku.

Czytaj też:
10-latek nie wytrzymał i uciekł na komisariat. Jest prawomocny wyrok dla ojczyma

Źródło: Echo Dnia