Giertych powiedział, że choć Larchmont Capital została "częściowo zbadana podczas prac komisji śledczej ds. PKN Orlen", to należy dokładniej przeanalizować jej działanie.
Szef LPR podkreślił, że powiązania tej firmy "sięgały do Pałacu Prezydenckiego" oraz "obejmowały osoby związane" z szefem rządu. W ocenie Giertycha, powołanie komisji pozwoli prześledzić "w jaki sposób była w Polsce prowadzona prywatyzacja, w jaki sposób narażano na stratę skarb państwa".
W sobotę premier Jarosław Kaczyński potwierdził, że koalicja porozumiała się co do powołania takiej komisji. "Uważam, że komisja, może nie tyle orlenowska, ale skoncentrowana na zbadaniu działalności spółki, która była własnością Marka Dochnala, przydałaby się" - mówił w sobotę szef rządu.
pap, ss