Na początku marca, prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację Ustawy Prawo oświatowe, zwaną potocznie „Lex Czarnek”, od nazwiska ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
W czwartek, 20 października, posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli w Sejmie poprawiony projekt nowelizacji, który niebawem zostanie poddany pod głosowanie.
Skuteczniejszy nadzór kuratorów
Nowelizacja ma zapewnić kuratorom większą skuteczność w sprawowaniu nadzoru nad szkołami oraz możliwość odwoływania i powoływania dyrektorów placówek.
Autorzy projektu nowelizacji tłumaczą, że za wprowadzeniem takich rozwiązań postulowało wielu kuratorów, rodziców, nauczycieli i związki zawodowe pedagogów.
„Niezmiernie ważne jest, aby stanowisko dyrektora szkoły lub placówki zajmowała osoba, która gwarantuje należyte wykonanie powierzanych jej zadań, ale również która swoją wiedzą, doświadczeniem i postawą umożliwi najlepsze funkcjonowanie i organizację pracy kierowanej przez nią szkoły lub placówki” – napisano w uzasadnieniu projektu.
„Wzmocnienie pozycji i głosu rodziców”
Nowelizacja przewiduje również zmiany w kwestii działalności stowarzyszeń i innych organizacji, prowadzących działalność w szkole. Chodzi tu przede wszystkim o zwiększenie roli rodziców. Mają mieć oni większy wpływ na to, jakie treści będą przekazywane dzieciom przez wspomniane podmioty, a także monitorować ich działalność.
„Wzmocnienie pozycji i głosu rodziców oraz ich przedstawicieli w społecznym organie szkoły (radzie rodziców) w zakresie decydowania o treściach kierowanych do ich dzieci przez stowarzyszenia lub inne organizacje (...) Rodzice zyskają szerszą informację o ofercie organizacji, jej dokonaniach i potencjalnych efektach w zakresie wspierania ich odziaływań wychowawczych – uzasadniono” – zapowiadają autorzy nowelizacji.
Ponadto, dyrektor szkoły będzie musiał uzyskać pozytywną opinię kuratora lub specjalistycznej jednostki nadzoru przed rozpoczęciem zajęć, a także przedstawić rodzicom ucznia lub pełnoletniemu uczniowi pełną informację o celach i treściach programu zajęć.
Czytaj też:
Przemysław Czarnek stoczy pojedynek na ringu? Szef MEiN odpowiada Jaśkowiakowi: GłupstwoCzytaj też:
Przemysław Czarnek dla „Wprost”: Zarzuty o nepotyzm są po prostu jakimś szaleństwem