Najnowszy raport Straży Granicznej. Rośnie presja migrantów

Najnowszy raport Straży Granicznej. Rośnie presja migrantów

Straż Graniczna
Straż Graniczna Źródło: Twitter/Straż Graniczna
98 osób próbowało ostatniej doby przedostać się na polską stronę – informuje Straż Graniczna. W tym roku funkcjonariusze zatrzymali już 270 pomocników.

Straż Graniczna opublikowała najnowszy raport z . Wynika z niego, że w ciągu ostatnich dni presja migrantów narasta. „21 października na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 98 osób, między innymi obywateli Turcji i Sri Lanki, w tym 20 osób podchodziło pod barierę” – podała Straż Graniczna.

Sytuacja na granicy. Coraz więcej migrantów

Zatrzymano czterech obywateli Ukrainy, którzy przewozili łącznie 13 cudzoziemców (obywateli Egiptu, Sudanu, Syrii). W tym roku zatrzymano 270 pomocników.

Straż Graniczna informuje, że od 24 lutego, czyli od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, funkcjonariusze odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 7,193 mln osób. W piątek, 21 października, było to 26 tys. osób. Natomiast w sobotę do godz. 7 rano – 8,5 tys.

21 października z Polski do Ukrainy oprawiono 22,6 tys. osób. Od 24.02 było to już ponad 5,387 mln osób.

Akcja na Podkarpaciu. Ukrainiec przewoził migrantów

Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Sanoku zatrzymali kuriera przewożącego 23 imigrantów z Turcji oraz Syrii. Auto chwilę wcześniej przekroczyło granicę ze Słowacji do Polski. „Sposób transportu cudzoziemców, w tym kobiet i dzieci pokazuje zuchwałość przemytników” – oceniają funkcjonariusze.

Zdarzenie miało miejsce 19 października w Lipowicy (pow. krośnieński) na Podkarpaciu. Strażnicy graniczni z placówki w Sanoku kontrolowali tam pojazdy z zadaniem przeciwdziałania nielegalnej migracji. Do sprawdzenia wytypowali iveco na polskich numerach rejestracyjnych. Kierowcą auta był 31-letni obywatel Ukrainy.

„Podczas sprawdzania przestrzeni ładunkowej ujawniono 23 cudzoziemców, w tym kobiety i dzieci. Większość nie posiadała dokumentów, pozostali mieli wyłącznie tureckie dowody osobiste. Mundurowi ustalili, że byli to obywatele Syrii oraz Turcji, wśród nich 5 kobiet i 9 mężczyzn (w wieku od 18 do 62 lat) oraz dziewięcioro dzieci (w wieku od 2 do 17 lat). Cudzoziemcy podróżowali w fatalnych warunkach, w ścisku, w przestrzeni ładunkowej będącej chłodnią. Podróż w takich realiach mogłaby skończyć się dla nich tragicznie” – podała Straż Graniczna.

Czytaj też:
Łukaszenka mówi „zupełnie nieoficjalnie” na oficjalnej konferencji prasowej. „III wojna światowa bliżej niż kiedykolwiek”
Czytaj też:
Ukraińska armia zwróciła się do Białorusinów. „Mury Kremla też nie są wieczne”