Migranci próbowali nielegalne dostać się do Polski. Dwóch z nich wykorzystało ponton

Migranci próbowali nielegalne dostać się do Polski. Dwóch z nich wykorzystało ponton

Samochód Straży Granicznej, zdjęcie ilustracyjne
Samochód Straży Granicznej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: X / Straż Graniczna
Nielegalni migranci wciąż próbują dostać się do Polski z Białorusi wbrew przepisom. Wykorzystują do tego m.in. rzeki graniczne. Dwóch z nich postawiło na ponton, którym chcieli wpłynąć do naszego kraju Kanałem Augustowski. Niespokojnie jest też przy granicy z Litwą.

Straż Graniczna poinformowała w najnowszym komunikacie, że w niedzielę 23 października na terytorium Polski z Białorusi próbowało nielegalnie przedostać się 72 cudzoziemców. 14 z nich podchodziło pod barierę, ale wycofywało się w głąb Białorusi. 25 osób przekroczyło granicę przez rzeki Świsłocz i Przewłokę. Dwóch z nich usiłowało dostać się do naszego kraju na pontonie przez Kanał Augustowski. Łącznie zatrzymano trzech pomocników przewożących 21 migrantów.

Poprzednie dni weekendu również były niespokojne. Ws. cudzoziemców próbujących dostać się do Polski interweniowali funkcjonariusze 12 placówek SG – od Mielnika po Płaską. W sobotę prób przedostania się do Polski wbrew przepisom było 51, a w piątek 96. Obcokrajowcy usiłowali sforsować barierę techniczną, wykorzystując drabiny i próbując dokonywać podkopów.

Granica polsko-białoruska. Zatrzymani kolejni nielegalni migranci

Cudzoziemcy pochodzili z wielu rejonów świata: z Egiptu, Syrii, Afganistanu, Iranu, Jemenu, Tadżykistanu, Kamerunu, Ghany, , Sri Lanki, Togo, Senegalu, Kongo i Somalii. Od początku października odnotowano ponad 1700 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.

Do incydentów doszło także na granicy z Litwą. W niedzielę na terenie gminy Sejny wspólny patrol Straży Granicznej i  próbował zatrzymać do kontroli auto na polskich numerach rejestracyjnych. Kierowca się jednak nie zatrzymał, więc funkcjonariusze rozpoczęli za nim pościg, który zakończył się w Ogrodnikach po tym, jak kierujący wylądował w rowie.

Cudzoziemcy wybierają również drogę przez Litwę

Okazało się, że za kierownicą siedział 36-letni Gruzin, który przewoził dwóch obywateli Indii. Obcokrajowcy nie mieli przy sobie dokumentów pozwalających im na legalny pobyt w Polsce. Migranci po wykonaniu czynności zostali przekazani Litwie w ramach readmisji.

Dodatkowo w piątek i w sobotę funkcjonariusze SG z placówek w Białowieży, Krynkach, Bobrownikach i Michałowie zatrzymali łącznie dziewięciu kurierów, którzy przewozili w sumie 43 nielegalnych migrantów. Kurierzy usłyszeli zarzuty pomocnictwa w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy. Wszczęto też procedurę wydalenia ich do kraju pochodzenia.

Czytaj też:
Morawiecki zaniepokojony koncentracją białoruskich wojsk. Mówi o prowokacjach
Czytaj też:
Najnowszy raport Straży Granicznej. Rośnie presja migrantów