Makabrycznego odkrycia dokonała jedna z kobiet, która w przeddzień Wszystkich Świętych wybrała się na cmentarz parafialny w Skolimowie niedaleko Warszawy. Jak informuje lokalny portal piasecznonews.pl, pomiędzy grobami w starej części nekropolii leżały najprawdopodobniej ludzkie kości. – Muszą leżeć tam od dłuższego czasu, ale widocznie były przysypane liśćmi i teraz je wiatr odsłonił – relacjonowała kobieta, która zaalarmowała redakcję.
Sprawę miała zgłosić zarówno do pobliskiego zakładu kamieniarskiego, jak i do proboszcza parafii, która zarządza cmentarzem. Nikt jednak nie zainteresował się problemem. – Zaoferowano mi grabki i poproszono bym te kości uprzątnęła – powiedziała oburzona kobieta. – To są przecież ludzkie szczątki! Tam przy grobie leży czyjaś kość udowa, nie będę się tego dotykać bo może się okazać, że zostanę oskarżona o profanację – dodała.
Również lokalni dziennikarze bezskutecznie próbowali skontaktować się z parafią.
Czytaj też:
Oni zmarli w ostatnim roku. Wspominamy wybitnych ludzi polskiego sportuCzytaj też:
„Ocalić od zapomnienia”. Wyjątkowy koncert upamiętniający legendy polskiej muzyki