Największe zmiany dotyczą lektur dziecięcych. Zdaniem Giertycha, to bardzo ważny element, gdyż te książki budują świat młodego człowieka. "Idąc dalej zaznaczam, że na pewno nie będzie Gombrowicza. Jeśli chodzi o pozycje Franza Kafki, to jednak do końca bym ich nie likwidował, choć z niektórymi jego poglądami mogę się nie zgadzać. Na pewno zostanie też +Lord Jim+. Oczywiście uczniowie będą mieli obowiązek zapoznać się z pozycją +Pamięć i tożsamość+ Karola Wojtyły, a także z +Opowieściami z Namii+ i +Listami starego diabła do młodego+ C.S. Lewisa" - mówi "ND" minister.
Roman Giertych poinformował również o przygotowywaniu dla szkół nowych podstaw programowych w odniesieniu do kwestii życia w rodzinie i do biologii. "Na biologii wszyscy powinni się uczyć m.in. o ochronie życia człowieka. Uważam, że każde dziecko powinno się dowiedzieć, że aborcja to zabójstwo. Młodzież powinna się szczegółowo dowiedzieć, na czym polega zabijanie dzieci nienarodzonych. Należy to odczytywać w kontekście pozytywnego podejścia do problemu zabijania dzieci nienarodzonych - w tym znaczeniu, że nie jest to wola podejmowania działań ustawodawczych w tym zakresie, co oczywiście popieram, ale przede wszystkim jest to zadanie wychowania pokolenia" - tłumaczy w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" minister edukacji Roman Giertych.
pap, ss