Niemiecki tygodnik zauważa, że jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie Aleksandr Łukaszenka wraz z Władimirem Putinem destabilizowali sytuację w Europie. Najlepszym przykładem jest kryzys migracyjny wywołany przez reżim na granicy Białorusi z Polską w zeszłym roku. Po budowie trwałej zapory na granicy sytuacja nieco się uspokoiła, ale obecnie Straż Graniczna raportuje po ponad 100 prób nielegalnego przekroczenia granicy dziennie. „Brodzą po bagnach, gdzie nie stoi polski płot, przeprawiają się przez Bug – pontonami, które dostali od białoruskiej straży granicznej, jak twierdzi Warszawa” – opisują dziennikarze.
Łukaszenka wziął na celownik Polaków
Zdaniem „Der Spiegla” to jeden ze sposobów, w jaki Aleksandr Łukaszenka dokucza Polsce. Białoruskie władze i propagandowe media służą dykatororwi jako narzędzie agitacji przeciwko Warszawie. Uciskani są polskojęzyczni oybwatele Białorusi, których jest około 300 tys. „Dziś wystarczy mówić po polsku na ulicy, aby wzbudzić podejrzenia milicjantów. Mogą cię arbitralnie szykanować” – relacjonował w rozmowie z tygodnikiem Andrzej Pisalnik z Grodna, który uciekł do Polski.
Dlaczego dyktator Białorusi uderza w Polskę?
Antypolskiej narracji nie brakuje także w wystąpieniach samego Aleksandra Łukaszenki. Jak analizuje „Spiegel”, dyktator wybrał Polskę na zewnętrznego wroga, by odwrócić uwagę od własnej słabości i problemów. Przy okazji to dobry sposób, by przypodobać się Władimirowi Putinowi, który także zieje nienawiścią do Warszawy. „W wojnie w Ukrainie Aleksander Łukaszenka jest wiernym wasalem Putina. Z jego terytorium operuje rosyjskie wojsko, startują rakiety. Opozycję wypędził na emigrację albo wsadził do więzień, zachodnie sankcje niemal sparaliżowały białoruską gospodarkę. W tej sytuacji dyktator najwyraźniej szuka kozła ofiarnego, którym ma być Polska” – twierdzą dziennikarze.
Czytaj też:
Putin i Łukaszenka chcą odciągnąć uwagę Ukrainy? Mogą stworzyć specjalną jednostkęCzytaj też:
Łukaszenka: Zełenskiego traktowałem jak własne dziecko, a on wykonuje polecenia przekazywane przez Polskę