Kontrolowane wręczanie łapówek jest najprostszą metodą walki z korupcją. Dziwne, że aby zacząć ją stosować, trzeba było powołać nowy urząd.
Świadomość, że istnieje instytucja, której funkcjonariusze mogą odwiedzić urzędnika czy lekarza i spróbować go przekupić, musi wpłynąć na zmniejszenie korupcji. Wystarczy popatrzeć na wściekłość środowiska lekarskiego, gdzie domaganie się wyższych pensji zbiegło się dziwnym trafem z kontrolowanym wręczaniem łapówek przez funkcjonariuszy CBA.
"Dowody wdzięczności" wręczane były lekarzom i personelowi masowo. Jednak przez ostatnie lata nie było słychać aby jakiś lekarz został oskarżony o przyjmowanie łapówek. W ostatnich miesiącach było takich przypadków przynajmniej kilka. Dzięki temu, każdy biorący łapówki musi się liczyć, że ryzyko wpadki, chociaż niewielkie, ale istnieje.
Jeżeli CBA podobną taktykę zastosuje np. wobec urzędników odpowiedzialnych za wydawanie pozwoleń na budowę czy warunki zabudowy gruntów oraz wobec urzędników skarbowych, to korupcja zostanie radykalnie ograniczona.
"Dowody wdzięczności" wręczane były lekarzom i personelowi masowo. Jednak przez ostatnie lata nie było słychać aby jakiś lekarz został oskarżony o przyjmowanie łapówek. W ostatnich miesiącach było takich przypadków przynajmniej kilka. Dzięki temu, każdy biorący łapówki musi się liczyć, że ryzyko wpadki, chociaż niewielkie, ale istnieje.
Jeżeli CBA podobną taktykę zastosuje np. wobec urzędników odpowiedzialnych za wydawanie pozwoleń na budowę czy warunki zabudowy gruntów oraz wobec urzędników skarbowych, to korupcja zostanie radykalnie ograniczona.