Pięcioletni chłopczyk został we wtorek śmiertelnie zagryziony przez psa w miejscowości Mokrsko w Świętokrzyskiem - poinformowała policja.
"Dziecko podeszło do psa przywiązanego do budy na podwórku dziadka i głaskało zwierzę. Nie wiadomo co było przyczyną nagłej agresji czworonoga" - powiedziała rzecznik świętokrzyskiej policji Karolina Sot.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Rodzinie ofiary doraźnej pomocy udziela policyjny psycholog.
pap, ss