Skandal obyczajowy w parafii w Wielkopolsce. „Nagie zdjęcia i rozbite małżeństwo”

Skandal obyczajowy w parafii w Wielkopolsce. „Nagie zdjęcia i rozbite małżeństwo”

Ksiądz, zdjęcie ilustracyjne
Ksiądz, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / JuanLeva
„Gazeta Wyborcza” donosi o skandalu obyczajowym w jednej z wielkopolskich parafii, której głównym bohaterem jest ksiądz Wiesław C. Duchowny ma mieć na swoim koncie co najmniej kilka przewinień.

Wiesław C. został proboszczem w parafii w Trzcinicy w województwie wielkopolskim w 2013 roku. Z ustaleń „Gazety Wyborczej” wynika, że duchowny był przez wiele lat uwikłany w obyczajowy skandal. W 2021 roku jeden z parafian miał się dowiedzieć, że jego żona zdradza go z księdzem.

Na dowód przedstawił wydruki rozmów swojej partnerki z Wiesławem C., w których nie brakowało wulgarnych stwierdzeń. Mężczyzna postanowił powiadomić o sprawie kurię. Niecały miesiąc później ksiądz zrezygnował ze sprawowania funkcji proboszcza. Według dziennikarzy wspomniana kobieta nie była jedyną, z którą współżył duchowny.

Skandal obyczajowy w kościele. Nowe informacje

W kolejnych miesiącach Wiesław C. sprawował posługę w kościele w Ostrowie Wielkopolskim, skąd trafił do parafii w Gądkowicach. Długo jednak miejsca nie zagrzał. Ksiądz wprowadził się na plebanię 1 sierpnia, a po zaledwie kilku godzinach ją opuścił. Według informacji Gazety Wyborczej do kurii miały dotrzeć doniesienia o nagich zdjęciach księdza, które trafiły do sieci. Fotografie mieli sobie przesyłać wierni z kilku okolicznych parafii.

Ostatecznie biskup Damian Bryl cofnął nominację dla Wiesława C. na proboszcza w Gądkowicach. – Biskup jednoznacznie negatywnie ocenia wytwarzanie i rozpowszechnianie materiałów pornograficznych – komentował ks. Przemysław Kaczkowski, rzecznik diecezji kaliskiej. Wyjaśnieniem sprawy zajęła się też policja. Duchowny bowiem zgłosił, że jego nagie zdjęcia były nielegalnie rozpowszechniane w internecie.

Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, kapłan został dotychczas ukarany upomnieniem kanonicznym oraz naganą, a także musiał wziąć udział w rekolekcjach pokutnych. Miał także otrzymać ostrzeżenie, że jeśli jego postępowanie nadal będzie niewłaściwe, zostanie na niego nałożony zakaz sprawowania liturgii.

Czytaj też:
11-miesięczne dziecko poparzyło się kawą. „Jest w śpiączce”
Czytaj też:
Makabryczny wypadek., Tańczący na ciężarówce mężczyzna zginął pod wiaduktem

Źródło: Gazeta Wyborcza