Przypomnijmy: pod koniec czerwca, wzdłuż granicy z Białorusią została wybudowana fizyczna zapora. Rozciąga się ona na długości 186 km.
Zapora elektroniczna powinna być gotowa do końca listopada
Zapora składa się z wysokich na 5 m stalowych przęseł, zwieńczonych zwojami drutu ostrzowego. Nie można było jej wybudować wzdłuż całej granicy z Białorusią ze względu na warunki terenowe. Ponad połowa tej granicy biegnie bowiem wzdłuż rzek lub na mokradłach.
Z tego powodu, wzdłuż całej granicy powstaje również zapora elektroniczna, czyli system kamer i czujników ruchu. Zgodnie z harmonogramem, ta część zapory powinna być gotowa do końca listopada.
Filmik, prezentujący pierwszy, działający już odcinek
W piątek, 18 listopada, Straż Graniczna poinformowała, że w tym tygodniu zakończył się montaż pierwszego odcinka zapory elektronicznej o długości 21 km. Ponadto, do użytku zostało oddane Centrum Nadzoru w Białymstoku, które będzie stanowić „serce” całego systemu.
Strażnicy graniczni opublikowali na Twitterze nagranie, dzięki któremu można uzmysłowić sobie, w jaki sposób funkcjonuje zapora elektroniczna. Zapowiedzieli, że już w najbliższych dniach będą oddawane do użytki kolejne odcinki elektronicznego systemu.
Najnowszy raport z granicy z Białorusią
W najnowszym komunikacie Straży Granicznej poinformowano, że w ubiegły czwartek, 17 listopada, 78 osób próbowało nielegalnie przedostać się na terytorium Polski od strony Białorusi. Wśród nich znaleźli się obywatele m.in. Kamerunu, Kuby i Egiptu.
11 z nich przeszło rzekę Narew, a 20 przeprawiło się wpław przez Świsłocz. W listopadzie odnotowano ok. 1300 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej. Natomiast w całym 2022 r. odnotowano ok. 1300 prób.
Czytaj też:
Ostra wymiana zdań pomiędzy Ochojską a Wąsikiem. „Putinowski absurd” vs. „pisz prawdę”Czytaj też:
Straż Graniczna donosi o kolejnych grupach migrantów z Białorusi. Nowy komunikat