Czwartkowa "Gazeta Wyborcza" napisała, że do wszystkich komend Warszawy i okolic trafił telefonogram z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP z poleceniem, by do centrali przesyłane były "wszelkie informacje" dotyczące protestujących pracowników służby zdrowia, wspierających ich środowisk. Według gazety polecono również "zadaniowanie osobowych źródeł informacji (OZI)".
"Nie było polecenia zbierania informacji o pielęgniarkach i lekarzach. Prowadzone przez policjantów działania są standardowe i podejmowane zawsze w sytuacji gdy zabezpieczana jest demonstracja czy też inne imprezy np. koncert" - dodała Tietz.
Jak podkreśliła, głównym celem policyjnej akcji jest zapewnienie bezpieczeństwa demonstrującym pracownikom służby zdrowia oraz chronienie ich przed "wpływem i działaniami osób reprezentujących lub należących do środowisk anarchistycznych czy ekstremistycznych". "Wiąże się to też z przeciwdziałaniem zagrożeniom związanym z terroryzmem" - podkreśliła Tietz.
pap, ss