Trzon IX zmiany PKW w Iraku stanowią pododdziały 1 Dywizji Zmechanizowanej z Warszawy, 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego, 49 Pułku Śmigłowców Bojowych z Pruszcza Gdańskiego i 10 Brygady Logistycznej z Opola.
Dowódcą zmiany jest gen. Tadeusz Buk - do niedawna pełniący obowiązki zastępcy dowódcy Połączonego Dowództwa ds. Budowania Afgańskiego Systemu Bezpieczeństwa (Combined Security Transition Command-Afghanistan CSTC-A). Jego zastępcą jest dowódca 25. Brygady Kawalerii Powietrznej gen. Ireneusz Bartniak, który odleciał w sobotę do Iraku. Objęcie obowiązków przez IX zmianę odbędzie się 25 lipca w Diwaniji.
W uroczystym pożegnaniu żołnierzy na terenie 8. Bazy Lotniczej Kraków-Balice uczestniczył minister obrony narodowej Aleksander Szczygło. Podziękował on żołnierzom za gotowość podjęcia trudnej i niebezpiecznej misji w Iraku i podkreślił, że udział w niej nobilituje i jest powodem do satysfakcji i dumy. Zaapelował, by byli ostrożni, rozsądni i solidarni. Ich rodziny zapewnił o dobrym poziomie wyszkolenia żołnierzy.
Podczas konferencji prasowej Szczygło poinformował, że Polska przygotowuje już żołnierzy na kolejną, X zmianę Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku. "Nie dlatego, że przewidujemy, że może być X zmiana, tylko dlatego, że jako Ministerstwo Obrony Narodowej musimy być przygotowani na każdą decyzję, jaką podejmie na wniosek Rady Ministrów prezydent" - powiedział minister.
Jak podkreślił, decyzja o wysłaniu do Iraku 10. zmiany PKW "zależy przede wszystkim od mandatu ONZ, od prośby władz irackich, od poziomu wyszkolenia armii irackiej i policji, które będą mogły wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo, oraz od konsultacji z sojusznikami, w tym z największym, czyli Stanami Zjednoczonymi. "I pewnie jednym z tematów rozmów zbliżającej się wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Stanach Zjednoczonych będzie również sprawa misji, w których biorą udział zarówno polscy żołnierze, jak i amerykańscy" - powiedział minister dziennikarzom.
Wśród odlatujących w sobotę żołnierzy znajdowały się chorąży Mariola Kurpiel i starszy chorąży Grażyna Mucha z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej. "Każdy ma obawy przed misją, ale jesteśmy żołnierzami. Nie jest to nasza pierwsza misja w Iraku. Po prostu jedziemy po raz kolejny wykonywać swoje zadania" - powiedziała PAP Mariola Kurpiel. Chorąży Kurpiel uczestniczyła już w misji na Wzgórzach Golan i w III zmianie PKW w Iraku; st. chorąży Grażyna Mucha była w Iraku w I i IV zmianie.ab, pap