O sprawie informuje RMF24. Akt oskarżenia w tej sprawie wielkopolski wydział Prokuratury Krajowej wysłał do Sądu Okręgowego w Kaliszu. Dotyczy on zorganizowanej grupy przestępczej, która przemyciła kilkudziesięciu migrantów z Białorusi przez Polskę do Niemiec. Pomoc w przedostaniu się do Niemiec kosztowała od 10-13 tys. dolarów (od każdego migranta).
Zarzuty ws. przemytu migrantów. Odbiór Irakijczyków i Syryjczyków z granicy
Śledczy ustalili, że grupa zajmowała się tym procederem od września do grudnia 2021 r. Z białoruskiego terenu przygranicznego przemytnicy odbierali Irakijczyków i Syryjczyków – osoby, które dostały się na terytorium Polski za pośrednictwem zagranicznych biur podróży. Cudzoziemcy przylatywali do Mińska, a następnie nielegalnie dostawali się na teren Polski.
W trakcie zatrzymań członków grupy policjanci i pogranicznicy udaremnili przemyt kolejnych 28 osób za naszą zachodnią granicę. Kierowcy za kurs spod granicy białoruskiej do granicy niemieckiej dostawali po 4 tys. zł, a auta dostawcze były wynajmowane z wypożyczalni.
Zatrzymanym członkom grupy przestępczej grozi do 10 lat więzienia. Już wcześniej sądzonych było pięciu członków tej samej grupy. Sąd wymierzył im kary więzienia.
Przemyt migrantów. Grupa przestępcza rozbita
W lipcu polskie służby przy koordynacji Europolu rozbiły międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się przemytem ludzi. Organizacją całego przedsięwzięcia na terytorium Polski zajmował się mężczyzna, który posiadał szerokie kontakty w międzynarodowych grupach przestępczych zajmujących się między innymi przemytem ludzi. Otrzymując zlecenia przerzutu nielegalnych imigrantów, organizował on na bieżąco sieć kierowców i środków transportu. Za każdego obcokrajowca przemyconego do Niemiec otrzymywał około 1000 dolarów.