Krystyna Romanowska: Czy w kodeksie rodzinnym jest taki termin jak „zła matka”?
Marcjanna Dębska: Nie istnieje w prawie pojęcie „złego rodzica”, ale istnieje pojęcie rodzica „niewydolnego wychowawczo”. Warto pamiętać o tym, że Kodeks Rodzinny nie wartościuje rodziców, nie istnieje dla niego „matka” ani „ojciec”. Zawsze się posługuje pojęciem „rodzice” albo „opiekun”. Termin „matka”, „ojciec” pojawia się przy okazji spraw związanych z ustaleniem/zaprzeczeniem ojcostwa lub macierzyństwa.
To są przypadki, kiedy się rozróżnia rodziców na płeć, natomiast przepisy związane z wychowaniem dzieci, jak władza rodzicielska, kontakty, alimenty zawsze mówią o rodzicu nie zaś o matce czy ojcu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.