Posłowie w skardze do marszałka pisali: "Pani poseł Beger (...) w programie Szymon Majewski Show w telewizji TVN kolejny raz wystąpiła w sposób poniżający godność posła na Sejm. Program ten ma za zadanie ośmieszyć i kompromitować na oczach widzów instytucje państwa w tym Sejm RP. Udział w takim programie posła na Sejm RP uwiarygodnia ten prymitywny program prymitywnej telewizji."
Jak tłumaczył szef komisji Leszek Murzyn (LPR), komisja poprosiła dwóch posłów spośród podpisanych pod wnioskiem o uzasadnienie i przedstawienie materiałów, na podstawie których komisja mogłaby zobaczyć i ocenić jak posłanka Beger zachowywała się w programie.
"Nie dysponowaliśmy materiałem, a posłowie nie pojawili się na posiedzeniu. W takim przypadku nie pozostawało nam nic innego niż oddalić ten wniosek" - dodał.
L. Murzyn nie chciał zdradzić tożsamości wnioskodawców ani posłów, którzy mieli uzasadniać wniosek tłumacząc, że posiedzenie komisji było zamknięte. "To była grupa posłów z różnych klubów" - odparł tylko.
Beger wystąpiła w "Rozmowach w Tłoku" - części "Szymon Majewski Show", w której aktorzy parodiują znane postacie w tym polityków.
"Zawsze w drugi dzień Świąt Wielkiej Nocy my posłowie Samoobrony jedziemy z życzeniami do tych, których lubimy i dobrze życzymy. Zaraz po panu pędzimy do Leszka Balcerowicza, Aleksandra Kwaśniewskiego no i do Anetki Krawczyk" - tłumaczyła swoją obecność w programie Beger.
Komisja zajmowała się też wnioskiem o ukaranie wiceszefa LPR Wojciecha Wierzejskego dotyczącego umieszczeniu w internecie nazwisk posłów, którzy nie poparli zmian w konstytucji w spawie ochrony życia. Jak powiedział PAP szef komisji Leszek Murzyn, komisja zdecydowała "zwrócić posłowi uwagę".
Wierzejski umieścił na swoim internetowym blogu listę nazwisk 94 posłanek i posłów PiS, którzy - jak napisał - "nie poparli poprawki przewidującej zmiany w art. 30 i 38 Konstytucji RP, gwarantującej prawo do życia 'od chwili poczęcia do naturalnej śmierci' oraz gwarantującej 'godność człowieka od poczęcia'".
Polityk LPR napisał, że posłowie ci, "celowo nie głosowali, choć byli obecni w Sejmie, albo się wstrzymali od głosu, co oznacza bycie przeciw". Wnioski w tej sprawie do komisji etyki złożyli posłowie PiS: Jolanta Szczypińska i Zbigniew Girzyński.
ab, pap