Na początku marca, prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację Ustawy Prawo oświatowe, zwaną potocznie „Lex Czarnek”, od nazwiska ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. 1 grudnia Sejm odrzucił sprzeciw Senatu w sprawie tzw. ustawy Lex Czarnek 2.0. Wcześniej nowelizację prawa oświatowego odrzucił Senat, w którym większość ma opozycja. Negatywnie wypowiedziały się o niej także senackie komisje.
– W sprawie tzw. Lex Czarnek 2.0 przyszło do mnie wiele listów protestacyjnych. Mimo długich prac, nie udało się osiągnąć społecznego kompromisu. Ustawa nie zapewnia tego, na czym mi zależy- na spokoju. Nie potrzebujemy dodatkowych napięć – oświadczył prezydent.
Co zmienia lex Czarnek 2.0?
Nowelizacja prawa oświatowego wprowadza zmiany m.in. w działalności organizacji i stowarzyszeń w placówkach edukacyjnych. Jeśli ustawa weszłaby w życie, wówczas znacząco zwiększyłyby się uprawnienia kuratorów oświaty – mieliby prawo do decydowania o tym, jakie zajęcia pozalekcyjne mogą odbywać się w szkołach. Mogliby również zakazywać niektórym organizacjom wstępu do szkół, nawet jeśli rodzice wyraziliby na to zgodę.
W ustawie znalazły się również zapisy dotyczące m.in. zwiększenia nadzoru pedagogicznego nad szkołami niepublicznymi oraz zmian w edukacji domowej. Polegają one na tym, że dziecko w edukacji domowej będzie musiało być przypisane do szkoły lub placówki znajdującej się w województwie, w którym mieszka lub w województwie z nim sąsiadującym, a nie, jak dotąd, do dowolnej w kraju, wybranej przez rodziców.
Czytaj też:
Do odrzucenia Lex Czarnek zabrakło niewiele. Tusk ostrzega opozycjęCzytaj też:
Lex Czarnek 2.0. Sejm zmienił decyzję Senatu