Izba Administracji Skarbowej w Lublinie informuje, że kontrolę przesyłki nadanej w Ukrainie przeprowadzili funkcjonariusze lubelskiego Oddziału Celnego Pocztowego. Jak się okazało, zawartość paczki była bardzo nietypowa. W środku znajdowały się trzy starożytne miecze. Wszystkie to zabytki archeologiczne pochodzące z wykopalisk.
"Dwa z nich to miecze typu »akinakes« – rodzaj broni obosiecznej, wykonanej z żelaza, charakterystycznej dla kultury Scytów. Okres powstania mieczy datuje się na VII-V wiek przed Chrystusem. W polskich zbiorach znajduje się obecnie jedynie około 10 sztuk tego typu zabytków. Trzeci to miecz w typie sarmackim. Powstanie tej broni datuje się na okres od przełomu IV/III wieku przed Chrystusem do IV wieku n.e" – czytamy w komunikacie wydanym przez rzecznika IAS w Lublinie Michała Derusia.
Starożytne miecze w przesyłce z Ukrainy. Opinię wyda niezależny rzeczoznawca
Rynkową wartość zatrzymanych wykopalisk oszacowano na 6 tysięcy złotych, jednak ostateczną opinię, również w kwestii wartości zabytkowej mieczy, wyda wkrótce niezależny rzeczoznawca. "Wprowadzanie na terytorium RP dóbr kultury wyprowadzonych z państwa niebędącego członkiem Unii Europejskiej z naruszeniem przepisów prawa podlega surowym karom, nawet do 2 lat pozbawienia wolności" – przypomina KAS.
Czytaj też:
Eksplozja w Komendzie Głównej Policji. Polska i Ukraina wydały wspólny komunikatCzytaj też:
Mocne orędzie Zełenskiego. „Musimy bronić jedności wbrew wszelkim osobistym interesom”