19-latek bez uprawnień jeździł miejskim autobusem. Rozwoził pasażerów w uniformie kierowcy

19-latek bez uprawnień jeździł miejskim autobusem. Rozwoził pasażerów w uniformie kierowcy

Autobus MPK Tarnów
Autobus MPK Tarnów Źródło: Shutterstock
19-latek bez uprawnień woził pasażerów miejskim autobusem po ulicach Tarnowa. Jak się okazało, za kierownicą pozwolił mu usiąść 52-letni kierowca MPK. O sytuacji dyspozytora zawiadomili pasażerowie i inni kierowcy. Obaj mężczyźni właśnie usłyszeli zarzuty.

Młodego mężczyznę, który prowadził jeden z miejskich autobusów w Tarnowie, zauważyli pasażerowie i inni kierowcy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Jak relacjonuje „Gazeta Krakowska”, pasażerowie byli przekonani, że tak młoda osoba nie może być zatrudniona jako kierowca, więc o sytuacji zawiadomili dyspozytora. Również kierowcy nie kojarzyli 19-latka z pracy. Szczegóły sprawy udało się ustalić dzięki nagraniom z kamery zainstalowanej w pojeździe.

Jak się okazało, 19-letniemu mężczyźnie pozwolił usiąść z kierownicą 52-letni kierowca tarnowskiego MPK. „Na jednej z linii kierowca umożliwił prowadzenie autobusu młodemu człowiekowi, który w uniformie kierowcy-przedsiębiorcy rozwoził na krótkich odcinkach pasażerów. Nie był on zatrudniony jako kierowca autobusu” – czytamy w komunikacie małopolskiej policji.

Policja informuje, że 19-latek nie posiadał uprawnień do prowadzenia autobusów. „O incydencie została powiadomiona prokuratura, a także tarnowska Policja. Zostały wszczęte dwa postępowania, jedno z naruszenia zapisu artykułu 179 kodeksu karnego wobec zawodowego kierowcy, drugie z artykułu 94 kodeksu wykroczeń wobec 19-latka. Młody kierowca wszak posiadał prawo jazdy, ale jedynie kategorii B, czyli do kierowania pojazdami osobowymi” – podała policja.

52-letni kierowca może trafić do więzienia

Choć do zdarzenia doszło w maju, to obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty dopiero teraz. 52-letni zawodowy kierowca, stracił pracę i będzie odpowiadał przed tarnowskim sądem karnym. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 5 tysięcy złotych. Natomiast 19-latek odpowie przed sądem wykroczeniowym, grozi mu areszt, kara ograniczenia wolności lub grzywny nie niższej niż 1500 złotych oraz utrata prawa jazdy. „Górna granica grzywny może sięgnąć nawet 30 tysięcy złotych” – zaznacza policja.

Czytaj też:
Fatalna pomyłka przychodni. Zamiast życzeń, pacjenci dostali wiadomość o diagnozie raka
Czytaj też:
Rowerzystka została potrącona na ścieżce. Znalezienie sprawcy trochę zajęło

Źródło: Policja