Kard. Stanisław Dziwisz wspomina Benedykta XVI. „Darzył mnie przyjaźnią”

Kard. Stanisław Dziwisz wspomina Benedykta XVI. „Darzył mnie przyjaźnią”

Kardynał Stanisław Dziwisz
Kardynał Stanisław Dziwisz Źródło: Shutterstock / praszkiewicz
Po śmierci Benedykta XVI głos zabrał kard. Stanisław Dziwisz, który przez dziesięciolecia pracował w Watykanie. „Przyjaźń i głębokie pragnienie służenia Kościołowi łączyły dwóch gigantów wiary – Jana Pawła II i kardynała Josepha Ratzingera” - napisał we wspomnieniu hierarcha.

W sobotę 31 grudnia świat obiegła wiadomość o śmierci Benedykta XVI. Z całego świata płyną kondolencje i wspomnienia od osób, które miały okazję spotkać papieża. Archidiecezja Krakowska opublikowała oświadczenie kardynała Stanisława Dziwisza, wieloletniego współpracownika Jana Pawła II. „Z żalem, ale jednocześnie z chrześcijańską wiarą w zmartwychwstanie, przeżywamy odejście do domu Ojca Papieża Benedykta XVI” – napisał duchowny.

Kard. Dziwisz wspomina Benedykta XVI

Kardynał we wspomnieniu skupił się na długiej historii kontaktów z Benedyktem XVI. „Przez ponad dwadzieścia lat, podczas pontyfikatu św. Jana Pawła II, miałem przywilej stałego kontaktu z kardynałem Josephem Ratzingerem jako Prefektem Kongregacji Nauki Wiary i jednym z najbliższych współpracowników Ojca Świętego. Mogę dziś powiedzieć, że darzył mnie przyjaźnią i poczytuję to sobie za wielki zaszczyt. Już jako Papież, w pierwszych miesiącach pontyfikatu, Benedykt XVI mianował mnie arcybiskupem metropolitą krakowskim, a następnie kardynałem. Doświadczyłem z jego strony wiele życzliwości i dobra” – wspominał Dziwisz.

Kardynał podkreślił, jak bliskie więzy łączyły Benedykta XVI z jego poprzednikiem. Według jego słów, „ich osobowości, ich duchowość oraz nadzwyczajne przymioty umysłów i serc dopełniały się nawzajem”. „Przyjaźń i głębokie pragnienie służenia Kościołowi łączyły dwóch gigantów wiary – Jana Pawła II i kardynała Josepha Ratzingera” – stwierdził kard. Stanisław Dziwisz. Wskazał też na duże zaufanie, które polski papież miał do niemieckiego – wówczas – kardynała. „Ojciec Święty nie podejmował żadnej decyzji w zakresie doktrynalnym bez konsultacji z Prefektem Kongregacji Nauki Wiary, będącym równocześnie jednym z najwybitniejszych teologów naszych czasów” – podkreślił.

Kardynał Stanisław Dziwisz w oświadczeniu wyraził wdzięczność wobec Boga za „dar tego wielkiego człowieka Kościoła” – Benedykta XVI. „Szczególnie osobiście dziękuję mu za miłość do naszej Ojczyzny, Polski, wyrażaną wielokrotnie w czasie jego posługiwania na Stolicy Piotrowej, a także za jego odwiedziny wkrótce po wyborze Ojczyzny umiłowanego przez niego swego Poprzednika, Jana Pawła II” – zaznaczył Dziwisz.

Czytaj też:
Pogrzeb Benedykta XVI przejdzie do historii. Przez 2 tys. lat nie było takiej sytuacji
Czytaj też:
Politycy żegnają Benedykta XVI. Morawiecki: Jeden z największych teologów naszych czasów

Źródło: WPROST.pl