W Nowy Rok tłum na sopockim Monciaku, czyli ulicy Bohaterów Monte Cassino, skręca w okolice restauracji Nowa Zatoka. Kiedyś w tym miejscu była słynna luksusowa imprezownia o nazwie Zatoka Sztuki. Spacerowiczom nie chodzi o uraczenie się specjalnością lokalu – owocami morza. Przechodniów przyciągają policyjne zabezpieczenia terenu wokół budynku, choć niewiele jest do oglądania.
1 stycznia pracują tam tylko nieskorzy do rozmowy ochroniarze w policyjnych mundurach. Jak podała miejscowa prasa, zaraz po święcie zostanie wznowione przekopywanie terenu. Wcześniej wyznaczone sektory sprawdzano georadarem, a przy budynku odsłonięte fundamenty wąchały psy tropiące. Przegląd studzienek kanalizacyjnych został już zakończony. Nie wiadomo, co dzieje się wewnątrz obiektu; wszystkie okna są zasłonięte papierem.
Prokuratura, tłumacząc się dobrem postępowania przygotowawczego, nie ujawnia, czy to wszystko ma związek ze śledztwem w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Ale dziennikarze są przekonani, że tak. Przed wybudowaniem obiektu Zatoki Sztuki – a roboty zaczęto tuż po zniknięciu Iwony – wcześniej był w tym miejscu nieużytek. Sposobny do ukrycia ciała.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.