Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego we Wrocławiu Bogusław Tocicki, do prezesa Sądu Okręgowego we Wrocławiu wypłynęła informacja, że jest prowadzone postępowanie karne w sprawie molestowania seksualnego nieletniego przez pracownika sądu. Asesor ma niewielki staż w pracy sądowej. Rzecznik nie chciał jednak powiedzieć jak długo mężczyzna pracuje w sądzie, ani ile ma lat.
"Chodzi o asesora z podwrocławskiego sądu. Szczegółów co do miejsca pracy asesora nie chcę podawać ze względu na dobro dziecka, ale i bardzo wstępny charakter postępowania, w którym asesorowi nie postawiono zarzutów. Prokuratura nie wystąpiła także z wnioskiem o uchylenie immunitetu" - mówił Tocicki.
Rzecznik wyjaśnił, że prezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu natychmiast po tym jak uzyskał informację na temat asesora wydała zarządzenie o odsunięciu go od czynności służbowych. "Podstawą tej decyzji był wzgląd na powagę sądu, a nie ewentualne zarzuty, bo zarzutów na tym etapie nie ma" - mówił Tocicki.
Natomiast Witold Frankiewicz, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu powiedział, że sąd zawiesił mężczyznę w czynnościach służbowych do czasu wyjaśnienia sprawy.
ab, pap