Trzaskowski kontra Tusk. „Rafał pojechał na Ukrainę, Donalda tam nie zaprosili”

Trzaskowski kontra Tusk. „Rafał pojechał na Ukrainę, Donalda tam nie zaprosili”

Rafał Trzaskowski i Witalij Kliczko
Rafał Trzaskowski i Witalij Kliczko Źródło: Facebook / Miasto Stołeczne Warszawa
– Rafał buduje swoją pozycję w czasie, kiedy Tusk musi się mierzyć z bieżączką. Najpierw po raz pierwszy od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na ten kraj odbył wizytę na Ukrainie. Potem Ruch Samorządowy Tak Dla Polski, którego Trzaskowski jest szefem, zdystansował się od zachowania KO w sprawie głosowania nad projektem o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym – mówi polityk PO.

Chociaż wycofał się z walki o szefowanie Platformy Obywatelskiej, nie odpuścił próby budowania swojej politycznej pozycji, wychodzącej poza rolę prezydenta Warszawy. Czego najlepszym przykładem jest ostatnie stanowisko Ruchu Samorządowego Tak Dla Polski, którego jest szefem. Podczas konferencji prasowej Jacek Karnowski zdystansował się od zachowania KO w sprawie głosowania nad projektem o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

– Platforma Obywatelska zaliczyła twarde lądowanie od swojego elektoratu za wstrzymanie się od głosu w parlamencie na ten temat. Rafał wyczuł moment i zaprzyjaźnieni samorządowcy jasno określili, że dla nich najważniejsza jest praworządność, a część polityków traktuje Unię Europejską jak bankomat – opisuje sytuację nasz rozmówca.

W dodatku ostatni wyjazd Rafała Trzaskowskiego na Ukrainę, do Buczy i Kijowa, wraz z włodarzami Pragi, Bratysławy i Budapesztu, zaraz po wizycie prezydenta Andrzeja Dudy we Lwowie, wzmocnił pozycję polityczną prezydenta Warszawy.

Źródło: Wprost