Nowe dane Straży Granicznej. Tylu cudzoziemców chciało się dostać do Polski

Nowe dane Straży Granicznej. Tylu cudzoziemców chciało się dostać do Polski

Patrol Straży Granicznej
Patrol Straży Granicznej Źródło: X / Straż Graniczna
29 stycznia do Polski próbowało przedostać się 76 cudzoziemców. Patrole Straży Granicznej zatrzymały m.in. obywateli Somalii i Jemenu.

Straż Graniczna poinformowała, że w niedzielę z terytorium Białorusi do Polski próbowało nielegalnie przedostać się 76 cudzoziemców. „Zdarzenia obserwowali operatorzy bariery elektronicznej” – dodano. Patrole Straży Granicznej zatrzymały wszystkich cudzoziemców, m. in.: grupę sześciu obywateli Somalii i obywateli Jemenu, którzy przekroczyli rzekę Wołkuszanka na odcinku placówki pograniczników w Płaskiej (woj. podlaskie).

Migranci zawróceni wgłąb Białorusi

Dzień wcześniej do Polski próbowało się dostać 41 cudzoziemców z Białorusi. W ostatnich dniach Straż Graniczna regularnie informowała o incydentach przy granicy polsko-białoruskiej. Pogranicznicy relacjonowali, że służby białoruskie instruowały cudzoziemców, jak sforsować granicę.

„Służby białoruskie przyprowadziły cudzoziemców, (funkcjonariusze – red.) wydawali polecenia, kiedy mają próbować pokonać barierę, w rezultacie zawrócili ich w głąb Białorusi” – relacjonowali polscy funkcjonariusze. Dodali, że w okolicach Czeremchy patrole Straży Granicznej zostały zaatakowane. „Wczoraj patrole SG zostały obrzucone kamieniami, wybito tylną szybę w samochodzie służbowym SG. W tym czasie zatrzymano grupę 15 nielegalnych imigrantów (ob. Turcji, Syrii i Afganistanu). Dwóch zatrzymanych ob. Turcji to przewodnicy” – podali na Twitterze 27 stycznia. Jak wskazali funkcjonariusze Straży Granicznej, zadaniem zatrzymanych obywateli Turcji było „przeprowadzenie nielegalnych imigrantów przez zieloną granicę z Białorusi do Unii Europejskiej, przekazanie ich kurierom i powrót na stronę białoruską”.

Czytaj też:
Ochojska mówiła o ludobójstwie na granicy z Białorusią. Kidawa-Błońska: Znamy jego definicję
Czytaj też:
Białoruska propaganda obrała za cel polskie społeczeństwo. W tle szlak migracyjny