11-latka postrzelona przez brata. Są zarzuty dla dwóch osób

11-latka postrzelona przez brata. Są zarzuty dla dwóch osób

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Facebook / Komenda Miejska Policji w Poznaniu
Postawiono zarzuty 14-letniemu chłopcu, który z broni palnej postrzelił swoją 11-letnią siostrę. Oprócz niego oskarżony został też ojciec dzieci, którego podejrzewa się o bezprawne posiadanie broni.

We wtorek 31 stycznia po południu w Borowinach w powiecie skierniewickim w województwie łódzkim doszło do groźnego zdarzenia z udziałem broni palnej. 11-latka została postrzelona przez brata, starszego o trzy lata. Dziewczynka została przetransportowana do szpitala. Jest w ciężkim stanie. Rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi Aneta Sobieraj w rozmowie z reporterką radia RMF FM przekazała, że zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło około godziny 17.

Powiat skierniewicki. Wypadek przy czyszczeniu broni?

– Otrzymaliśmy informację, że 14-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego postrzelił swoją 11-letnią siostrę – oświadczyła funkcjonariuszka. RMF FM podało, że do wystrzału doszło przez przypadek, w czasie czyszczenia broni. Chłopiec powiedział funkcjonariuszom policji, że pochodzący z czasów II wojny światowej karabin znalazł w lesie.

Dzień później zarówno nastolatek, jak i jego ojciec usłyszeli zarzuty. Radio Zet podało, że obaj mają odpowiedzieć za bezprawne posiadanie broni i amunicji. Dorosły mężczyzna trafił już do aresztu. Chłopca przekazano do policyjnej izby dziecka.

Polacy nie chcą łatwiejszego dostępu do broni palnej

IBRiS zbadał dla Radia Zet, co Polacy sądzą o pomyśle łatwiejszego dostępu do broni palnej. Przychylnie na taką inicjatywę spojrzało łącznie 29 proc. osób, z czego 15 proc. „zdecydowanie”. Za liberalizacją przepisów są bardziej zwolennicy koalicji rządzącej niż opozycji. Z kolei razem 65 proc. respondentów, z czego 33 proc. „zdecydowanie” stwierdziło, że jest przeciwnych ułatwieniu dostępu do broni. 6 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie.

Co drugi badany zaznaczył, że liberalizacja przepisów w dostępie do broni zmniejszy ich poczucie bezpieczeństwa. „Zdecydowany” głos w tej sprawie zabrało 28 proc. osób. Zwiększenie poczucia bezpieczeństwa zadeklarowało 20 proc. ankietowanych, z czego 9 proc. „zdecydowanie”. Co trzeci ankietowany stwierdził, że potencjalne zmiany nie wpłyną na odczuwanie przez nich bezpieczeństwa.

Sondaż przeprowadzono przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych na zlecenie Radia Zet w dniach 1-2 kwietnia 2022 r., metodą wywiadów telefonicznych (CATI) na próbie 1100 osób.

Czytaj też:
54-latek zabarykadował się w piwnicy, w środku siedem osób. Wśród nich dzieci-widmo
Czytaj też:
Uzbrojony mężczyzna zaatakował ambasadę Azerbejdżanu. Napastnik przyszedł z dziećmi

Źródło: Radio Zet / RMF FM