Na warszawskim Bemowie we wtorek odbywało się szklenie załóg baterii przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot. Lotnisko Warszawa-Babice odwiedził z tej okazji minister Mariusz Błaszczak, który podczas swojego przemówienia wyjaśnił otwarty charakter tego typu wydarzenia.
Błaszczak o treningu załogi Patriotów
– Są to ćwiczenia zaplanowane. Chodzi o przemieszczenie jednostki, zajęcie stanowiska. Chodzi także o to, żeby zgrać poszczególne elementy tworzące zespół Patriotów – mówił polityk zgromadzonym na miejscu dziennikarzom.
Błaszczak tłumaczył, że zwykle w podobnych przypadkach wojsko prosi o powstrzymanie się od informowania o ćwiczeniach. Tym razem jednak Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło swoje plany z kilku dniowym wyprzedzeniem, by dziennikarze mieli szansę dotrzeć na lotnisko.
– Pewne ćwiczenia będziemy jednak świadomie pokazywać. Te ćwiczenia mają charakter odstraszający agresora. Pokazujemy gotowość bojową Wojska polskiego – wyjaśniał minister. Zapewniał, że żołnierze uczestniczący w pokazie byli dobrze wyszkoleni, a podobne ćwiczenia zapewniają danym oddziałom utrzymanie gotowości bojowej.
Rakiety Patriot. Polacy będą szkolić się w USA
Oprócz szkoleń prowadzonych w Polsce, nasi żołnierze udadzą się też za ocean. Mariusz Błaszczak oznajmił, że jeszcze w tym tygodniu zespół żołnierzy 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej wyjadą na kurs do Stanów Zjednoczonych. – Po powrocie przyjedzie już z doświadczeniami związanymi z wprowadzaniem systemu zarządzania polem walki. Najnowocześniejszego systemu – zastrzegł polityk.
Czytaj też:
Kilka dni szkolenia i wysyłka na front. „Biorą więźniów i kobiety”. Tak wygląda rosyjska mobilizacja od kulisCzytaj też:
Chiński balon szpiegowski nad USA zestrzelony. „Wielkości trzech autobusów”