Zgrzyt w relacjach polsko-ukraińskich? Stanowcza reakcja ministerstwa

Zgrzyt w relacjach polsko-ukraińskich? Stanowcza reakcja ministerstwa

Siedziba Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie
Siedziba Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie Źródło: Wikipedia / Adrian Grycuk
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odniosło się do pomówień, które pojawiły się na jego temat w mediach społecznościowych. „MKiDN stanowczo dementuje rozpowszechniane (...) fake newsy, dotyczące rzekomej odmowy wsparcia ewakuacji ukraińskich dóbr kultury” – napisano w oświadczeniu resortu. Podkreślono, że współpraca ze strona ukraińską w tej sprawie trwa od samego początku wojny.

W ostatnich dniach pojawiły się w mediach społecznościowych wpisy, jakoby Polska „odmówiła współpracy” przy ewakuowaniu ukraińskich dóbr kultury do zagranicznych placówek.

Zaangażowanie Polski w ratowanie ukraińskich zbiorów

W tym miejscu warto wspomnieć, że 23 stycznia minister kultury Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko poinformował, iż od 24 lutego Rosja zniszczyła nad Dnieprem ponad 500 zabytków kultury.

Rzekomo władze Ukrainy miały zwrócić się do siedmiu krajów o pomoc w tym zakresie, a Polska jako jedyna miała odmówić. Wystarczyło na przestrzeni ostatniego roku śledzić publikowane w mediach informacje, aby wiedzieć, że to nieprawda.

– Polska jest gotowa zaoferować walczącej Ukrainie pomoc w zakresie ochrony archiwów, zabytków i dzieł sztuki – mówił w pierwszej połowie marca minister kultury Piotr Gliński. Co więcej, tuż przed napaścią Rosji na Ukrainę utworzono specjalny polsko-ukraiński zespół ds. współpracy w tym zakresie.

Współpraca resortów kultury Polski i Ukrainy

Do sprawy fake newsów w mediach społecznościowych odniosło się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W opublikowanym oświadczeniu podkreślono, że szef polskiego resortu jest w stałym kontakcie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem.

„Od samego początku rosyjskiej agresji na Ukrainę minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński pozostaje w bieżącym kontakcie z Ministrem Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy, Panem Ołeksandrem Tkaczenką, a przedstawiciele ministerstwa współpracują bezpośrednio ze swoimi ukraińskimi odpowiednikami. Ostatnie spotkanie ministrów odbyło się 20 stycznia, a spotkanie ministra Glińskiego z ambasadorem Ukrainy w Polsce – przed niespełna tygodniem” – czytamy w oświadczeniu.

Prezentacja w Polsce ukraińskich zbiorów

Zwrócono również uwagę, że ewakuowane z Ukrainy dobra kultury są publicznie dostępne w polskich placówkach muzealnych. Dodano, że pierwszy transport z pomocą dla ukraińskich instytucji kultury dotarł do Lwowa już 10 marca ubiegłego roku.

Natomiast do końca roku strona polska przekazała stronie ukraińskiej ponad 800 palet z różnego rodzaju materiałami, przeznaczonymi do zabezpieczenia dóbr kultury.

„Trudno też nie widzieć absurdalności oskarżeń o blokowanie – zgodnego z prawem – wywozu lub przewozu dzieł z Ukrainy w obliczu tego, że dzieła ze zbiorów ukraińskich są prezentowane na wystawach w polskich instytucjach kultury – m.in. na wystawie „Idę w świat i trwam” w Muzeum Narodowym w Poznaniu, na wystawie „Miłość i obowiązek. Powstanie Styczniowe 1863” w Zamku Królewskim w Warszawie czy wreszcie na wystawie „Ukraina. Pod innym niebem” w Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski” – wylicza resort.

Czytaj też:
Mateusz Morawiecki w Brukseli. Został zapytany o myśliwce dla Ukrainy

Czytaj też:
Zachwalała go rosyjska propaganda. Ukraińcy wysadzili „niezniszczalnego Terminatora”

Źródło: onet.pl, gov.pl