Do jednej z placówek medycznych w Miami trafiła około 40-letnia kobieta. Miała problemy z pamięcią. Personel szpitala będąc przekonany, że ma do czynienia z Polką, odnalazł komunikat o zaginięciu kobiety opublikowany w sieci przez Fundację Itaka – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych i za pośrednictwem organizacji zwrócił się z prośbą o przekazanie rodzinie informacji o fakcie przebywania w szpitalu osoby, która może być zaginiona – informuje Komenda Główna Policji.
Sprawna akcja i pomoc rodziny
Dzięki informacjom uzyskanym od bliskich zaginionej, Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji nawiązało kontakt z Biurem Oficera Łącznikowego FBI przy Ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Warszawie, a także z Oficerem Łącznikowym Polskiej Policji w Stanach Zjednoczonych. Za sprawą współpracy polskiej policji, funkcjonariuszy FBI tożsamość kobiety została potwierdzona. Jak informuje KGP bardzo aktywny udział w procesie potwierdzania tożsamości miała rodzina zaginionej.
„Bardzo sprawne działanie przedstawicieli służb obu krajów, konsulatów RP w Waszyngtonie i w Miami, przy wsparciu personelu szpitala, w którym przebywała zaginiona, pozwoliły na pozytywne zakończenie kilkuletnich poszukiwań naszej obywatelki” – informuje w swoim komunikacie KGP.
Czym jest Fundacja Itaka?
Fundacja Itaka – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych, która pomogła przy odnalezieniu zaginionej kobiety, działa od 1999 roku. Współpracuje m.in. z Komendą Główną Policji. Jest także członkiem Federacji „Zaginione Dzieci Europa”. Od lat prowadzi internetową bazę osób zaginionych, zapewnia wsparcie rodzinom oraz prowadzi akcje mające na celu profilaktykę zaginięć. Przez lata działalności pomogła ona w odnalezieniu ponad 12 tysięcy osób.
Czytaj też:
Sześciolatek z Gliwic uratował swoją mamę. „Ma zamknięte oczka. Pomocy!”Czytaj też:
„14-latka”, która okazała się 24-latką. Rzecznik Praw Pacjenta wyjaśnił sprawę aborcji