Podczas kontroli autobusu, który wjeżdżał do Polski z Ukrainy, funkcjonariusze podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej dokonali zaskakującego odkrycia. W trakcie kontroli okazało się, że jeden z mężczyzn próbował przewieźć płaszcz oraz czerwone szpilki wykonane ze skóry pytona. Gad ten jest objęte ochroną na podstawie Konwencji Waszyngtońskiej CITES.
53-latek nie tylko nie przedstawił wspomnianych elementów odzieży do odprawy, ale nie posiadał także wymaganego zezwolenia na przywóz. Ostatecznie płaszcz oraz szpilki zostały zarekwirowane przez funkcjonariuszy KAS. To jednak nie koniec problemów obywatela Ukrainy. Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu wszczął w tej sprawie postępowanie – mężczyzna odpowie za przemyt oraz złamanie ustawy o ochronie przyrody.
Nawet 5 lat więzienia za złamanie przepisów
Krajowa Izba Skarbowa przypomina, że przewóz przez granicę okazów roślin i zwierząt, które należą do gatunków zagrożonych wyginięciem, a także wykonanych z nich wyrobów np. odzieży, galanterii czy przedmiotów pamiątkowych reguluje Konwencja Waszyngtońska CITES. Nielegalny przewóz przez granicę UE oraz handel okazami gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Głowa aligatora i fragmenty rafy koralowej
Łącznie w całym 2022 roku w województwie podkarpackim funkcjonariusze KAS wykryli przemyt ponad 12 tys. sztuk okazów objętych ochroną m.in. sokołów wędrownych, papug żako i mnicha, a także żółwia stepowego oraz pijawek lekarskich. Wśród zatrzymanych okazów znalazły się również spreparowana głowa aligatora missisipskiego, muszle skrzydelnika olbrzymiego, fragmenty rafy koralowej oraz suplementy tradycyjnej medycyny azjatyckiej.
Czytaj też:
Moc Jezusa wydłuży nogi, kryształowa czaszka ocali przed nieszczęściem. Szamański biznes w Polsce kwitnieCzytaj też:
Niebezpieczna maskotka wpadła w ręce celników. Zabójcza zawartość