Zimą góry przeżywają prawdziwe oblężenie. Turystów nie zniechęcają nawet trudne warunki pogodowe. Im więcej śniegu, tym lepiej, a ratownicy mają pełne ręce roboty. O ile w Polsce koszty akcji górskiego pogotowia ponosi państwo, o tyle za naszą bliską zagranicą jest już zupełnie inaczej. Niedawno głośny w mediach był przypadek ski-alpinisty, który zaginął w okolicach Pilska w Beskidzie Żywieckim i odnalazł się po drugiej stronie granicy na Słowacji. Wyruszyli mu na pomoc słowaccy ratownicy HZS (Horská Záchranná Služba), będącej odpowiednikiem naszego GOPR. Nocą, na skuterach śnieżnych i quadach, prowadzili poszukiwania, ale kiedy udało się im odnaleźć Polaka, ten odmówił przyjęcia pomocy. Powód? Brak ubezpieczenia na wypadek interwencji w górach – napisali w swoim komunikacie ratownicy HZS.
Wszystko ma swój cennik
Turysta nie chciał być obciążony kosztami. A te mogą być znaczne. Od 2006 r. na Słowacji za górskie akcje ratunkowe płaci poszkodowany albo jego rodzina. A wszystko ma swój cennik. Np. godzina pracy ratownika to 38,12 euro, ale jeśli działa w trudnych warunkach i z narażeniem życia, doliczany jest dodatek – nawet 71 euro. Osobno naliczane są opłaty za użycie środków transportu – samochodu, skutera. 15. minutowy pobyt w stacji ratunkowej kosztuje natomiast 15,57 euro.
Tak samo jest w Czechach. 400 euro kosztuje leczenie oraz transport do i z miejsca wypadku na odległość większą niż 3 km, z udziałem od 4 do 10 ratowników.
Z podobnymi kosztami możesz spotkać się także w innych europejskich krajach, które słyną ze świetnych ośrodków narciarskich. Zarówno w Austrii, Francji czy we Włoszech, jak i np. w Szwajcarii, masz dwa wyjścia: albo sam płacisz za akcję lokalnych służb ratowniczych, albo wykupujesz ubezpieczenie pokrywające koszty.
Wniosek jest prosty: nie warto ryzykować i narażać się na gigantyczne wydatki. Słony rachunek wystawiony przez górskie służby ratownicze to nie najlepsza pamiątka z urlopu. Odpowiednie ubezpieczenie to podstaw a każdej dobrze zaplanowanej wyprawy.
Przede wszystkim zdrowie
W razie wyjazdów zagranicznych, w kwestiach zdrowotnych oczywiście podstawą jest EKUZ – Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jest ona jednak dostępna wyłącznie dla osób zgłoszonych do ubezpieczenia w ZUS. Nawet mając taką kartę, musisz być jednak świadom, że zakres świadczeń, który obejmuje EKUZ, jest ograniczony. EKUZ nie pokrywa np. kosztów akcji ratunkowej na Słowacji.
Dlatego tak ważne jest posiadanie dodatkowego dobrze dobranego do Twoich potrzeb ubezpieczenia turystycznego. LINK4 Podróże obejmuje ubezpieczenie kosztów leczenia i assistance. Daje Ci dostęp do szeregu usług medycznych, badań i zabiegów ambulatoryjnych. Pomaga także w razie zakupu lekarstw i środków opatrunkowych, hospitalizacji czy leczenia stomatologicznego w nagłych stanach bólowych bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Możliwe jest także objęcie opieką dzieci i zwierząt podczas pobytu w szpitalu ubezpieczonego rodzica czy opiekuna.
Zakres ochrony możesz rozszerzyć również o choroby przewlekłe. Jeżeli obawiasz się nagłego nasilenia (zaostrzenia) swoich dolegliwości podczas podróży zagranicznej i chcesz, aby takie zachorowanie było objęte ubezpieczeniem do pełnej wysokości sumy ubezpieczenia Kosztów Leczenia i Assistance, to powinieneś wykupić to ryzyko.
Co jeszcze zyskujemy z ubezpieczeniem turystycznym w LINK4?
Polisa nie tylko oferuje szeroką ochronę, ale do tego jest bardzo elastyczna. Sam decydujesz, jakiego rodzaju ryzyka chcesz ubezpieczyć, aby w razie trudnych sytuacji zapewnić pomoc sobie oraz swoim bliskim, z którymi jedziesz na wycieczkę. Dobierzesz także okres ochrony.
W LINK4 Podróże możesz skorzystać z różnych wariantów. W zależności od tego, gdzie się wybierasz, możesz wybrać odpowiednie opcje: Polska, Europa i basen Morza Śródziemnego albo wariant Świat.
Pakiet, prócz ubezpieczenia kosztów leczenia i assistance, obejmuje także ubezpieczenie NNW, na wypadek uszczerbku na zdrowiu, jakiego możesz doznać za granicą. Dodatkowo zdecydowanie warto skorzystać z opcji „OC w życiu prywatnym”. Zapewnia ono bowiem ochronę na wypadek wyrządzenia szkód osobie trzeciej, co w wielu przypadkach mogłoby kosztować Cię prawdziwą fortunę. A o kolizję na stoku naprawdę nietrudno.
Chroń bagaż i majątek pozostawiony w domu
Boisz się o swój bagaż? Ubezpieczenie bagażu podróżnego i ubezpieczenie sprzętu sportowego to rozwiązanie, dzięki któremu ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie za utracone lub uszkodzone rzeczy. Jeżeli natomiast z jakichś przyczyn wystąpi opóźnienie w dostarczeniu twojego bagażu podróżnego powyżej 6 godzin, LINK4 w ramach assistance pokryje wydatki poniesione na zakup niezbędnych środków higieny osobistej, leków oraz artykułów spożywczych.
Masz także możliwość dodatkowego zabezpieczenia majątku pozostawionego w miejscu zamieszkania. Dzięki temu możesz cieszyć się zimowym relaksem, zamiast martwić o to, czy dom lub mieszkanie nie zostało okradzione, gdy ty beztrosko szusujesz na nartach.
Ubezpieczenie turystyczne LINK4 to praktyczne rozwiązanie, dzięki któremu każdy krajowy czy zagraniczny wyjazd możesz w pełni poświęcić na wypoczynek. Ewentualne kłopoty pomoże Ci rozwiązać LINK4, a Ty bezpiecznie wrócisz do kraju.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze ubezpieczenia zagranicznego?
Po pierwsze sprawdź, czy ubezpieczenie w podróży zagranicznej swoim zakresem terytorialnym obejmuje kraj lub region, do którego się udajesz. Po drugie zorientuj się, jakie dokładnie ryzyka objęte są ochroną ubezpieczeniową w twojej polisie i dopasuj je ściśle do swoich potrzeb. Następnie dokładne przejrzyj zasady działania polisy, dostępne w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Ubezpieczenie turystyczne w LINK4 jest bardzo elastyczne, dopasowywane do Twoich konkretnych oczekiwań, dlatego też sam możesz wygodnie wybrać jego zakres i czas trwania.
Ważne! Kup polisę co najmniej 1 dzień przed wyjazdem.
Jak wykupić polisę turystyczną?
Ubezpieczenie podróżne może być zarówno krótkoterminowe, nawet jednodniowe, jak i całoroczne. Chcąc kupić polisę bez wychodzenia z domu, wystarczy skorzystać z prostego kalkulatora na stronie www.link4.pl. Można też porozmawiać z konsultantami pod numerem 22 4444444 lub osobiście spotkać się z agentem. Więcej informacji, w tym wszystkie limity i ograniczenia, znajdziesz w OWU PODRÓŻE na stronie www.link4.pl.
Materiał powstał przy współpracy z Grupą PZU.