W pierwszą rocznicę wojny w Ukrainie premier Mateusz Morawiecki udał się do Kijowa. Polski premier spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Jak poinformowano na profilu Kancelarii Premiera, w obecności Morawieckiego w szpitalu w Kijowie prezydent Ukrainy wręczał odznaczenia żołnierzom, którzy byli na froncie i walczyli za wolność nie tylko Ukrainy, ale także całej Europy.
„W rocznicę bestialskiej napaści przez Rosję na Ukrainę, jestem w Kijowie, by dać jasny sygnał dalszego wsparcia w obronie Ukrainy" – napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu spotkał się też z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.
Morawiecki w drodze do Kijowa. Ma wziąć udział w posiedzeniu parlamentu
Wcześniej o wizycie polskiego premiera poinformował sekretarz generalny Pis Krzysztof Sobolewski w „Kwadransie politycznym” na antenie TVP1. Już na początku rozmowy, prowadzący rozmowę Krzysztof Ziemiec zapytał polityka PiS, czy może potwierdzić informację, że polski premier Mateusz Morawiecki znajduje się w drodze do Kijowa.
– Z moich informacji wynika, że tak. Pan premier udaje się do Kijowa. Tam weźmie udział prawdopodobnie w posiedzeniu... Tam odbędzie się dzisiaj posiedzenie uroczyste Werchownej Rady Ukrainy – powiedział Sobolewski. Werchowna Rada, czyli Rada Najwyższa Ukrainy to ukraiński parlament.
Sobolewski została też zapytany, z jakim przesłaniem polski premier udaje się do Kijowa.
– Z przesłaniem, że jesteśmy u boku Ukrainy. Że będziemy dalej wspierać, tak jak do tej pory wspieraliśmy – zdradził polityk PiS. – To jest główne przesłanie wsparcia. A jednocześnie przekazania informacji po niedawnej wizycie prezydenta Joe Bidena w Polsce i ustaleń, które tutaj zapadły – dodał.
Duda o Zełenskim: Jest świetnym prezydentem
W rocznicę wojny w Ukrainie Andrzej Duda mówił w Radiu RMF o swoim ukraińskim odpowiedniku. – Nie był człowiekiem, który byłby merytorycznie wcześniej przygotowany do polityki. Z wykształcenia jest prawnikiem, później wykonywał zawód aktora. Ale jest niezwykle odpowiedzialnym politykiem i świetnym prezydentem – komentował Duda.
Andrzej Duda zdradził, że ostatnim razem, gdy widzieli się w Rzeszowie, zaprosił Wołodymyra Zełenskiego do wizyty w Warszawie. – Jest możliwość zorganizowania spotkania. Na pewno podobałoby się ludziom, którzy są w kraju. Zaczęliśmy rozmawiać o ustaleniach szczegółów tej wizyty, spodobał mu się ten pomysł – mówił Duda. Dodał, że jeśli ofensywa Rosjan zostanie zatrzymana i sytuacja nieco się uspokoi, będzie możliwość odbycia wizyty przez prezydenta Zełenskiego.
Czytaj też:
„Rok łez, męstwa, bólu i nadziei”. Zełenski z krótkim filmem na rocznicę wojnyCzytaj też:
Rosja wdrożyła w Ukrainie kolejną strategię. Już nie chce zająć nowego terytorium