Tragiczny wypadek w pobliżu Kielc. Nie żyje 16-latka

Tragiczny wypadek w pobliżu Kielc. Nie żyje 16-latka

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
W miejscowości Zalesie nieopodal Kielc doszło do tragicznego wypadku. Samochód, którym podróżowały cztery osoby, rozbił się na drzewie. Śmierć poniosła 16-letnia dziewczyna.

Do tragedii doszło w sobotni wieczór, 25 lutego, w miejscowości Zalesie w gminie Raków na terenie województwa świętokrzyskiego.

Samochód roztrzaskał się na drzewie

Jak relacjonuje Radio Kielce, samochodem marki seat leon podróżowały cztery osoby. Za kierownicą siedział 19-letni mężczyzna. Wraz nim podróżowała 16-latka i dwie osoby w wieku 17 lat.

Z nieustalonych przyczyn, 19-latek stracił panowanie nad pojazdem, który następnie uderzył w drzewo. Trója pasażerów została ciężko ranna i została przetransportowana do okolicznych szpitali.

„Przed godz. 22 otrzymaliśmy informację, że 16-letnia pasażerka zmarła”

Niestety, obrażenia 16-latki okazały się zbyt rozległe. Lekarzom nie udało się uratować jej życia.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca był trzeźwy. Pobraliśmy też krew do badań na zawartość środków odurzających. W wyniku wypadku troje pasażerów doznało ciężkich obrażeń ciała. Zostali przetransportowani do szpitali w Staszowie oraz Kielcach. Niestety przed godz. 22 otrzymaliśmy informację, że 16-letnia pasażerka zmarła – poinformował podinsp. Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Dwójka pozostałych pasażerów wciąż przebywa w szpitalu. Lekarze określają ich stan jako ciężki. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja i prokuratura.

Czytaj też:
Wypadek w okolicy Siklawy w Tatrach. Lawina porwała narciarza
Czytaj też:
Koszmar mieszkańców po katastrofie pociągu. „Lekarze twierdzą, że mam w sobie chemikalia”

Źródło: radiokielce.pl