Spór w Trybunale Konstytucyjnym. Zgromadzenie sędziów podjęło decyzję ws. kadencji Przyłębskiej

Spór w Trybunale Konstytucyjnym. Zgromadzenie sędziów podjęło decyzję ws. kadencji Przyłębskiej

Trybunał Konstytucyjny. Zdjęcie poglądowe
Trybunał Konstytucyjny. Zdjęcie poglądowe Źródło: Newspix.pl / Konrad Koczywas
Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego podjęło w środę uchwałę. Stwierdzono w niej brak podstaw do zwołania zgromadzenia w celu wyboru kandydatów na prezesa Trybunału.

We wtorek, 28 lutego, szóstka sędziów TK w liście otwartym zwróciła uwagę, że Julia Przyłębska powinna zwołać Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału. Ten organ z kolei przedstawi prezydentowi kandydatów na stanowisko prezesa TK.

Wcześniej, 21 lutego, do Trybunału wpłynął wniosek Andrzeja Dudy o zbadanie zgodności nowych przepisów o SN z konstytucją. Pytana o tę kwestię Przyłębska podkreśliła, że „postępowanie zostało wszczęte”. Prezes TK zaznaczyła, że chce, aby „sprawa została załatwiona sprawnie”. Nie była jednak w stanie podać ram czasowych.

Co z Przyłębską? Prezes TK odpowiada na list sędziów

W środę Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK bezwzględną większością głosów, w obecności dwóch trzecich sędziów TK podjęło uchwałę, w której stwierdzono brak podstaw do zwołania zgromadzenia w celu wyboru kandydatów na prezesa Trybunału – poinformowała w środę PAP rzeczniczka TK Aleksandra Wójcik.

Aktualne przepisy o Trybunale Konstytucyjnym przewidują 6-letnią kadencję prezes. Julia Przyłębska uważa jednak, że obowiązują ją wcześniejsze zasady, na podstawie których szefować będzie TK przez 9 lat. Twierdzi, że została powołana w czasie, kiedy przepisy o 6-letniej kadencji jeszcze nie obowiązywały.

Prezydent odnosząc się w ubiegłym tygodniu do faktu, że część sędziów kwestionuje prezesurę wskazał, że każdy organ konstytucyjny państwa – a takim organem jest też Trybunał Konstytucyjny – ma swoją odpowiedzialność za sprawy państwowe i ma swój wymiar zadań i te zadania powinien realizować. – Więc niech się Trybunał Konstytucyjny odkłóci, skoro jest wewnętrznie skłócony i weźmie się do roboty, zajmie się tym, co do niego należy – podsumował Duda. Głowa państwa nie chciała rozstrzygać, czy Przyłębska jest prezesem TK wskazując, że są „dwa poglądy prawne”.

Czytaj też:
Wniosek Andrzeja Dudy o zbadanie ustaw sądowych. Prezes TK ujawniła szczegóły
Czytaj też:
Co z kadencją Julii Przyłębskiej? Sędziowie TK znów piszą do swojej prezes