Bóg wojny po polsku. MON na wielkich zakupach

Bóg wojny po polsku. MON na wielkich zakupach

Pierwsze armatohaubice K9A1 Thunder dostarczono do Polski transportem morskim w grudniu ubiegłego roku
Pierwsze armatohaubice K9A1 Thunder dostarczono do Polski transportem morskim w grudniu ubiegłego roku Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Obecna faza wojny w Ukrainie, której jesteśmy świadkami od 24 lutego 2022 roku, kolejny raz pokazuje, że ponad dwustuletnie powiedzenie: „Artyleria bogiem wojny” – pomimo rozwoju technologicznego – nadal jest aktualne. Nie może więc dziwić, że jednym z priorytetów polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, w ramach analiz doświadczeń konfliktu ukraińskiego, są właśnie przyspieszone i duże zakupy systemów artyleryjskich.

Ważnym elementem ostatnich tygodni, związanych z omawianym zagadnieniem, było zapoczątkowanie dostaw produkowanych przez południowokoreańską firmę Hanwha Defense armatohaubic K9A1, a także medialny pokaz pierwszego strzelania wykonywanego przez tą broń w wykonaniu żołnierzy Wojska Polskiego. Miał on miejsce na toruńskim poligonie 23 lutego, a wśród obserwatorów znalazł się wicepremier i minister obrony wraz z ministrem obrony Republiki Korei Lee Jong-Sup.

Jego obecność nie była przypadkowa, gdyż stał na czele delegacji, która m.in. podpisała dokumenty określające zasady współpracy przemysłowej na linii Polska – Republika Korei w sprawie planowanej produkcji czołgów K2 Black Panther oraz armatohaubic K9 w Polsce.

Lokalizacja wydarzenia nie powinna zaskakiwać, gdyż to właśnie w Toruniu znajduje się Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia, a więc kuźnia artyleryjskich kadr Wojska Polskiego. Jednym z charakterystycznych miejsc jest właśnie brama z historycznym powiedzeniem: „Artyleria bogiem wojny”.

Głównymi aktorami lutowego pokazu był personel 1. Mazurskiej Brygady Artylerii z Węgorzewa – pierwszej jednostki w Polsce, która została przezbrojona w dostarczane z Korei armatohaubice K9A1 Thunder. Należy także przypomnieć, że garnizon w Węgorzewie był także pierwszym, który w przeszłości otrzymał Dywizjonowy Moduł Ogniowy Regina, którego fundamentem były armatohaubice Krab (także obecne na toruńskim poligonie, w liczbie czterech sztuk).

K9A1, które zostały dostarczone do Polski w grudniu ubiegłego roku, nadal noszą koreańskie malowanie, jednak w ciągu tygodni w kraju w ich wnętrzu zaszły kluczowe zmiany – przeszły bowiem proces montażu standardowego dla Wojska Polskiego wyposażenia pokładowego w postaci radiostacji RRC9311AP i systemów FONET oraz TOPAZ.

Cały artykuł dostępny jest w 11/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.